[Lyrics] FREE! Iwatobi swim club ED - Splash Free - Style five
— Katerina —
— Nie... — mruknął. — Niech ktoś mi powie, że to nie ona! — zażądał, lecz wszyscy milczeli jak zaczarowani.
Uśmiechnęłam się z wyższością. Dopiero teraz rozpoczęło się prawdziwe stracie ciekawe, kto w nim wygra? Wstałam, a na mojej twarzy doskonale widoczna była duma i poczucie wyższości. Pora pokazać temu kretynowi, że w porównaniu ze mną jest zwykłym śmieciem... Chciałam do niego podejść, lecz mój ukochany chwycił mnie za dłoń. Spojrzałam na niego zaskoczona.
— Nie narażaj się... — poprosił, a ja uśmiechnęłam się.
— Nie będę... — obiecałam, a on mnie puścił.
Mimo, że Erin był dla niego niczym brat, Nataniel wiedział ile wycierpiałam przez jego ojca. Rozumiała mnie i mówiąc szczerze, zapewne sam by chciał go uderzyć. Jednak powstrzymuję się, dla mnie. To takie słodkie... Kocham tego palanta i sama nie mogę uwierzyć, że zrozumiałam to dopiero teraz. Gdybym wtedy wiedziała, zapewne nie musielibyśmy się rozstać. Niestety, ale czasu nie cofnę — choć naprawdę bym tego pragnęła... Podeszłam do stojącego w progu wampira i położyłam dłonie na biodrach. Wiedziałam, że to nie on jest odpowiedzialny za błędy swojego ojca, lecz mimo to pragnęłam by mi się pokłonił. Chciałam, by Erin okazał mi należny szacunek.
— Erinie, — zaczęłam słodko — czyż nie powinieneś się cieszyć? Spotkałeś osobę, od której zależy istnienie całej rasy. Czy to nie wspaniale? — zapytałam głupio. — A teraz okaż swojej królowej należny szacunek — rozkazałam, a kątem oka zauważyłam siedzącego na krześle Nataniela, na którego twarzy był wielki uśmiech.
Wiem, zachowałam się jak zwykła kretynka, lecz potrzebowałam tego. Dodatkowo przeczuwałam, że wampir ma coś wspólnego z wskrzeszeniem swojego ojca. Nawet, jeśli chce mu przywrócić życie, nie będzie mógł tego dokonać. Tylko Potomkowie Pierwszego są wystarczająco potężni by to zrobić. Jestem ostatnią z tego rodu i tylko ja mogłabym to zrobić, lecz choćby świat miał się zawalić nigdy nie wskrzeszę tego potwora. Niech nikt na to nawet nie liczy.
— Chyba śniesz! — syknął. — Nigdy się tobie nie pokłonie. Nie jesteś moją królową! — warknął, a nauczyciel zareagował natychmiast.
— Erinie! — krzyknął. — Wiem, że to dla ciebie trudne, lecz prawda jest taka, że musisz okazać szacunek naszej pani! — wytłumaczył, lecz brązowooki prychnął.
— Nigdy, ale to przenigdy nie pokłonie się przed osobą, która zabiła moje ojca!
Wybuchnęłam niepohamowanym śmiechem. Gdyby jego ojciec nie zabił mojej rodziny najprawdopodobniej był by tu razem z nim. Tak, więc sam jest sobie winien faktu, że teraz nie żyję. On stracił ojca, a ja całą rodzinę.
— Twój ojciec był zwykłym mordercą! — syknęłam chłodno. — Zabił tak wiele niewinnych, że śmierć mu zadana była dla niego najłagodniejszą karą. — Jego oczy zabłyszczały.
— Ty... — Zacisnął dłonie w pięści. — Jak śmiesz, obrażać mojego tatę?! — wrzasnął, a ja posłałam mu litościwe spojrzenie.
Reszta obecnych w klasie wampirów popatrzyła na naszą dwójkę z przerażeniem w oczach — wyjątkiem był Nataniel, którego ta sytuacja najwyraźniej bawiła. I ja i oni wiedzieliśmy, że nasza kłótnia przerodzi się w walkę, którą wygram. Po pierwsze nikt nie może mnie zaatakować, chyba, że mu na to pozwolę. Po drugie, mimo naszej różnicy wieku moja moc jest o wiele potężniejsza niż jego.
— Mówiąc szczerze, dla mnie ten mężczyzna jest zwykłym śmieciem, który nigdy nie powinien się narodzić. Taka jest moja opinia, Erinie — oświadczyłam, cały czas wpatrując się w jego szkarłatne tęczówki. Był wściekły i pragnął mojej śmierci.
— Sama jesteś śmieciem, Katerino... — szepnął, zbliżając się do mnie. Nataniel wstał jak poparzony i pojawił się przede mną — odgradzając nas od siebie.
— Erinie, myślę, że już wystarczy... — syknął, przyciągając mnie do swojego ciała.
W oczach jego przyjaciela pojawiło się szaleństwo, a po chwili jego tęczówki zmieniły kolor nie lodowy błękit. Ja już widziałam te oczy... To nie możliwe, by...
CDN
No i mamy! Jak myślicie co się stało z Erinem? kolejny już w środę!
(Data opublikowania tego rozdziału: 21.02.17r)
CZYTASZ
Przysięga krwi
VampireŚwiat został podzielony na cztery części: - Królestwo Ludzi - Wielki Sabat Czarownic - Watahę rządzącą, wszystkimi pomniejszymi stadami - Królestwo Wampirów, na którego czele stał kiedyś potężny ród pierwotnych Dlaczego stał? Powodem te...