Przechodzę przez bramki na lotnisku i wpadam mamie w ramiona ze łzami w oczach.
-Skarbie, jak dobrze jest ciebie widzieć! - mówi wzruszona.
-Mamoo nareszcie jestem w domu.. - mówię zmęczonym głosem. Dominika podchodzi do nas i ciepło wita się z moją mamą. Czasem nie rozumiem tej kobiety, tyle w ostatnim czasie przeszła, a mimo to idzie wyprostowana z uśmiechem na ustach. Ja nie dałabym sobie rady.. Ale wiem, że ona po prostu nie chce pokazywać tego co czuje na zewnątrz. W Londynie często budziła się z krzykiem i płaczem, a ja musiałam ją uspokajać. Zazwyczaj kończyło się, że leżała wtulona we mnie i spała, a ja nie mogłam zasnąć bo.. Boję się, że stanie się jej krzywda, gdy tylko zamknę oczy. Czuję się wyczerpana ostatnimi dniami pobytu, a mimo to nie mówię tego Dominice, bo wiem że mnie potrzebuje. Rozglądam się na około i zauważam idącą w naszą stronę siostrę Dominiki - Adrianę. Najpierw przywitała się z nią Dominika, później ja, a na końcu przedstawiła się moja mama. Pani Ada rzuciła mi i Dominice zatroskane spojrzenie. Wie o wszystkim co się wydarzyło. Wie o nas, o gwałcie i o wycofaniu przez Dominikę zarzutów przeciwko Matthiew. Nie była zbytnio zadowolona z tej decyzji ale Dominika nie pozwoliła ze sobą dyskutować. Postanowiła, że sobie poradzi i nie chce mieć problemów w pracy. Sprawa została zatajona, choć według mnie Matthiew powinien srogo zapłacić za to, co jej zrobił..Poszłyśmy we czwórkę do samochodów, na pożegnanie przytuliłyśmy się delikatnie z Dominiką i wróciłam z mamą do domu, a ona ze swoją siostrą. Nie mogę przestać o niej myśleć, przyzwyczaiłam się do tego, że w nocy słyszę jej równy oddech, że jest ciągle obok mnie. Zakochałam się w niej, a wręcz uzależniłam. To będzie nasza pierwsza osobna noc po pobycie w Londynie..
W domu poszłam szybko się ogarnąć do łazienki i po pół godzinie wyszłam wykąpana i ubrana w piżamę. Mama w tym czasie zrobiła kolację, więc usiadłam naprzeciwko niej z mokrymi włosami sterczącymi na wszystkie strony, zaczęłam jeść i opowiadać. Streściłam jej cały wyjazd, oczywiście pomijając wiadome wydarzenia oraz fakt, że moja wychowawczyni jest moją dziewczyną. Nie wiem jakby na to zareagowała, nie wie przecież że jestem lesbijką, a już tym bardziej nie dowie się, że jestem z Dominiką. Nie wiem do czego zdolna byłaby moja mama..
Jestem strasznie zmęczona podróżą, a mimo to leżę w łóżku i nie mogę zasnąć. Odblokowuję telefon i sprawdzam messengera, Dominika jest aktywna, więc postanawiam do niej napisać.
Do Dominika:
Hej..Od Dominika:
Cześć mała, nie śpisz?Do Dominika:
Jakoś tak wyszło, mogę zadzwonić?Od Dominika:
Jasne, dzwoń na wideo.Klikam ikonkę kamery i już po chwili na ekranie teleofnu ukazuje mi się twarz Dominiki. Od razu robi mi się ciepło na sercu, gdy widzę jej uśmiech.
-Cześć..
-Hejka, co się dzieje?
-Właściwie.. nic. Chciałam po prostu usłyszeć twój głos..
-A widzisz! Nie tylko mnie słyszysz, nawet mnie widzisz! - mówi ze śmiechem.
- Jeszcze większa radość dla mnie.
-Nie śpisz jeszcze? Musisz być wykończona..
-Nie mogę zasnąć.. Jak u ciebie?
-U mnie? Razem z Adą zjadłyśmy kolację i musiała wracać do domu, bo jej synek jest chory. Jakieś masz plany na jutro?
-Jutro prawdopodobnie spotykam się z Magdą, chcę z nią pogadać o jej mamie i molestuje mnie już żeby zdać jej relację z wyjazdu.
-Tylko.. Nie mów wszystkiego.
-Oj.. No przecież wiem. A ty? Co jutro robisz?
-Mam w planach odwiedzić moją przyjaciółkę. Opowiedzieć jej o wszystkim, jest godna zaufania. Znam ją od dzieciństwa. Hm.. Co powiesz żeby spotkać się w niedzielę?
-Mi raczej pasuje, co byśmy robiły?
-Hm.. Jakiś spacer, kolacja. Sama nie wiem, coś fajnego wymyślę.
-No dobrze! Będzie super. Aa.. jak się czujesz?
-Tak naprawdę czy tak, jak chcę żeby ludzie myśleli?
-Tak naprawdę.
-No więc.. Aktualnie mam w każdym pokoju zapalone światło i pozamykane drzwi. Rolety pozasłaniałam i siedzę w sypialni na łóżku pod kołdrą. Nigdy nie sądziłam, że będę się tak bać o siebie.. Nie pomyślałabym, że kiedyś będę ofiarą.. To mnie zmieniło, życie nie będzie takie samo.. - mówi ze łzami w oczach. Chciałabym być teraz przy niej.. Przytulić ją, pozwolić jej zasnąć z głową na mojej klatce piersiowej. To ona jest starsza ale ja czuję się za nią odpowiedzialna. Wiem, że ona za mnie też..
-To moja wina.. Cały czas mam wyrzuty sumienia, bo mogłam temu zapobiec.
-Nie mów tak, to od tego człowieka zależało co zrobił.
-Co z tego, od początku wiedziałam, że z tym gościem jest coś nie tak. Mogłam ci to powiedzieć, może to by się tak nie skończyło..
-Stop. Koniec tematu. Nie możesz brać na siebie winy.
-Ale ty cierpiałaś.. Cierpisz..
-Masz rację.. Ale to nie przez ciebie. Bez ciebie nie wiem jakbum sobie poradziła..
-Kocham cię.. Tak mocno..
-Oj uwierz mi, ja ciebie też..
CZYTASZ
Przepraszam, kocham Cię
Teen FictionCzy to normalne, gdy zwykła szara uczennica, Anna, zakochuje się we własnej nauczycielce, Dominice? Przecież tak nie powinno być.. Jak to się potoczy? Czy Dominika dowie się o uczuciach swojej ulubienicy? Czy może pozostanie to tajemnicą?