UWAGA sceny erotyczne, więc czytacie na własną odpowiedzialność.
Wróciłam do klubu a od razu za mną Joker, który zaczął grać w poker. Ivy wyrwała mnie na parkiet i tańczyłyśmy dobre 30 minut. Cały czas Joker mnie obserwowałam a ja jego. Czułam, że mogła bym ta się patrzeć całą wieczność. Czułam wtedy takie podniecenie ? Gdy się obróciłam zobaczyłam Ivy całującą się z jakimś facetem. Ja postanowiłam wrócić do loży VIP'ÓW. Chciałam troszeczkę się zabawić i podeszłam do Jokera od tyłu gdy ten grał w karty. Ułożyłam swoje ręce na jego ramionach, zarazem nimi jeżdżąc delikatnie. Zaczęłam się pochylać a moje ręce wędrowały po jego bicepsach. Ed i inni zebrani w loży obserwowali nadal moje czyny. No nie ukrywam byłam trochę napita ale nadal myślałam trzeźwo. Zbliżyłam moje usta do jego ucha
-Niezłe masz karty -zaśmiałam się cichutko aby tylko on to usłyszał
-Mam w zanadrzu lepsze księżniczko -delikatnie chwycił mnie za dłoń
Ja się wyprostowałam i ruszyłam w stronę parkietu zaczęłam tańczyć. Mogłam to nazwać takim tańcem dla niego. Nie wiem co mnie do tego pchnęło ale nie mogłam przestań. Widziałam, że jego wzrok był skupiony tylko na mnie. Po chwili podszedł do niego mężczyzna i powiedział coś na ucho po czym Joker wstał jak by nigdy nic i wyszedł na tyły klubu. Wkurzyłam się, bo myślałam że do mnie podejdzie potańczy, że coś zrobi. Podeszłam do baru zamawiając mohito. Po tym postanowiłam, że wrócę do domu. Zadzwoniłam po taxi i szybko znalazłam się przed budynkiem w którym aktualnie mieszkałam. Otworzyłam drzwi i nie zwracając uwagi rozpięłam sukienkę. Nogi strasznie mnie bolały. W końcu tańczyłam dobre 3 godziny w wysokich szpilkach. Aktualnie siedziałam w samej czarnej bieliźnie. Postanowiłam, że wezmę kąpiel. Szybko ruszyłam do łazienki i nalałam ciepłej wody dodając mój ukochany olejek limonkowy. Leżałam tak dobre pół godziny. Chciałam cały dzisiejszy dzień siebie zmyć. Wychodząc założyłam nową jednoczęściową bieliznę, którą kochałam.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wyszłam z łazienki patrząc na telefon.
-Pięknie wyglądasz -powiedział twardym głosem
Wystraszyłam się i od razu odwróciłam się do oprawcy. -CO ? Jak ty tu ... ? To moje mieszkanie i się do niego wkradłeś ! -zestresowałam się, a po chwili zakryłam się. Wstydziłam się jego.
-Och no nie zakrywaj się wyglądasz cudnie kochana. Jeszcze w klubie byłaś taka odważna -zaśmiał się psychopatycznie i szybko znalazł się obok mnie.
-Mój drogi ja stoję przed tobą prawie naga a ty jesteś cały ubrany więc to nie jest fair- uśmiechnęłam się zadziornie
-Możemy to zmienić -Joker chwycił mnie w tali i przyciągnął do siebie. Delikatnie pogłaskałam go po policzku, a ten jednym ruchem mnie podniósł i trzymał za pośladki, głupio się czułam będąc ubrana w taką bieliznę więc rozpięłam mu koszulę i delikatnie jeździłam palcami po jego torsie. Delikatnie ucałował mnie obojczyk i przeszedł do szyi. Czułam, że mnie pożąda a ja jego.
-Jesteś taka drobna - zaśmiał się Delikatnie położył mnie na łóżku i zdjął swoją koszulę. Zbliżył się do mnie i delikatnie musnął swoimi ustami moje. Całowaliśmy się delikatnie lecz zachłannie. Jego ręka wędrowała po mojej nodze, a następnie zatrzymała się na pośladku. który on ścisnął. Gwałtownie się odwróciłam i wstałam, Joker zrobił to samo. Ja jedynie go popchałam na łóżko na, którym siedział i pochłaniał mnie wzrokiem. Ruszyłam się jak w klubie a Joker mógł idealnie przeanalizować w tej chwili moje ciało. Położyłam swoją nogę między jego kroczem, on po chwili delikatnie po niej jeździł swoją ręką. Po chwili usiadłam rozkrokiem na jego kolanach.
-Mam ochotę ciebie całą schrupać, spędzić z Tobą całą noc -powiedział całując mnie
-No to zrób to -wplotłam palce między jego włosy co bardzo mu się podobało.
Szybko znalazłam się na dole. On sprawnie jedną ręką rozpiął mi zamek od jednoczęściowej bielizny, a drugą trzymał mnie za pośladek. Ja zaczęłam rozpinać mu pasek od spodni. Nim się spojrzałam oboje byliśmy nadzy. Joker składał mi pocałunki na całym ciele, lecz najbardziej podobały mi się te na podbrzuszu schodzące do wewnętrznej części ud. Było mi ta dobrze, wygięłam się w literę v.
-Joker ! -krzyknęłam -chodź do mnie -Tak skarbie -gdy to powiedział odwróciłam się tak aby on był teraz na dole Jeździłam po jego torsie, cały czas się całowaliśmy. Joker przejął inicjatywę i wplótł swoje palce między moje zaciskając je. Ja jedynie na to jęknęłam. Poczułam jego męskość. Raz delikatniej raz mocniej.
-Podoba ci się - powiedział zmęczony
-Tak, tak -przyciągnęłam go do siebie. Nasze języki toczyły walkę -chcę z Tobą spędzić całą noc
-Obróć się -warknął
-Słucham ? -zaśmiałam się
-Obróć się -tak jak powiedział zrobiłam chwycił mnie mocno i znów go poczułam. Gdy leżeliśmy i się nadal całowaliśmy zjechał do mojego biustu, który namiętnie całował a zarazem ssał. Kochaliśmy się ponad godzinę, oboje padliśmy zmęczeni na łóżko.
-Liv byłaś niesamowita -powiedział delikatnie głaskając mnie po włosach -Ty też. -wtuliłam się w jego tors i zarzuciłam na niego nogę.
Długo analizowałam jego tatuaże i wyrzeźbioną klatę. Przyznaje był nieziemsko przystojny i pociągający. Delikatnie głaskałam jego twarz gdy ten zasnął. Po chwili sama szybko zasnęłam wtulając się w Jokera.
I jak się podobało ? :D Bardzo proszę o jakieś komentarze, które motywują mnie do dalszego pisania ! Nie jestem za bardzo zadowolona z tej części no ale mam nadzieję, że chociaż troszeczkę wam przypadnie do gustu ! <3 W zanadrzu mam o wiele więcej scen erotycznych, które wzbogacają te opowiadanie.