Nie ma to jak szczera rozmowa z przyjaciółmi.
Musiałam im wszystko wyjaśnić, ale Klara nie rozumiała mnie totalnie.
- Ale dlaczego ? Za klimatyzowałaś się tutaj , a teraz nagle wracasz znowu tam gdzie nie chcesz jechać! - Klara popatrzyła na moją minę , i zapytała trochę ciszej:
- Ty nie chcesz wyjechać do Stanów co nie ? Mam racje ? - zapytała się z lekkim strachem przed moją odpowiedzią.
Tak naprawdę nie wiedziałam w tedy w ogóle czego chce.
- N-i-e wi-em - powiedziałam ledwo przeciskając słowa przez gardło.
- Oh Nila nie żartuj tylko!Moim zdaniem przesadzasz,ten wyjazd to na pewno jakaś bujda na resorach i tyle.
Dziewczyny,nie były przekonane w ogóle do tej całej sytuacji a ja coraz bardziej podenerwowana. Jutro miałam próbę generalną a po jutrze zawody! Wiedziałam co to oznacza,dla mnie a szczególnie Meli.
Wyszłyśmy ze stołówki i skierowałyśmy się do wyjścia ze szkoły, ale oczywiści musiała nas zaczepić Roksana z Tamarą.
- I jak tam dziewczynki, nie płaczecie jeszcze przed zawodami - zrobiła minę płaczącego dziecka i obie wybuchły śmiechem.
Chciałam podejść i rąbnąć tej wiedźmie w mordę,ale powstrzymała mnie Misia.
- Nie warto Nill. One nie mają mózgu, więc nie bierz z nich przykładu.
Wiedziałam, że w tym momencie Misia ma racje więc, odpuściłam i poszłam z dziewczynami do domu.
27.01.2017
Uwaga! To był dzień przed zawodami a ja byłam zestresowana i to potwornie.
Kiedy przyszłam na próbę generalną, nogi mi się trzęsły a moje kolana zaczęły nie miłosiernie boleć. Tak jakby teraz cały świat zwrócił się przeciwko mnie. Zresztą kiedy on tego nie robi ?
- No dalej Nilka, Mela ruszać się!
Pani Weronika krzyczała na nas kiedy biegałyśmy przez całą halę, a tak dla rozgrzewki.
- Wiesz co ? Ciesze się , że razem tańczymy- powiedziała z podekscytowaniem Mela.
- Nom, ja też.
Po 20 minutach wreszcie stanęłyśmy na podeście do tańca.
- Słuchajcie w jurach jest Magdalena Hokier i Yvonne Roger, wiecie o tym,że są to najlepsze jurorki w całej Europie ?
Zatkało nas. Nilla zrobiła się czerwona, potem lekko zielona i biała a na końcu zemdlała.
Pani Weronika była przerażona.
Na szczęście Mela odzyskała przytomność bardzo szybko i niestety,ale już musiała powiedzieć prawdę trenerce.
- Wytłumacz mi, dlaczego na imię pani Yvonne straciłaś orientacje ze światem? - uśmiechnęła się,pytając.
- Bo to moja macocha. Wie pani ,że jestem z Anglii,ale tak naprawdę to Polska stała się moim prawdziwym domem. Od czasu kiedy uciekłam od niej i mojego taty myślałam, że nic się nie wyda a tu taka wpadka.
- Dobrze,że już wiem co się stało, chcesz dalej tańczyć ?
- Oczywiście!
Po godzinnej przerwie, wróciłyśmy na parkiet i skończyłyśmy tak jak trzeba układ.
- No jak tak jutro zatańczycie to na pewno wygracie - pochwaliła nas trenerka.
Wróciłam do domu koło 18 i byłam padnięta,ale czekała mnie jeszcze rozmowa z rodzicami.
CZYTASZ
Taniec I Gimnastyka To Moje Marzenie
Teen FictionDrodzy czytający, Tutaj Nilla Zapraszam was w swoje życie. Jeśli chcecie dowiedzieć się kim jestem, jak walczę z tańcem, gimnastyką i samą sobą to opowiadanie w sam raz dla Was! Tak właśnie, do was mówię. Czy wygram walkę i dojdę na szczyt? Jacy...