Merry Christmas ! - moje najlepsze święta

258 16 6
                                    


Mamy 21 grudnia 2016 roku a ja powoli zbliżam się wielkimi krokami do upragnionej przerwy od szkoły . Chociaż , nie tylko bo również do świąt ! Ah co za piękny okres czasu .

 - Jutro mamy wigilię klasową więc proszę , zgłoszone osoby powinny zrobić to co miały na jutro . Na Boga , nie zapomnijcie tylko ! - gadała i przypominała Pani Renata , nasza tymczasowa wychowawczyni . 

 Najgorzej miał Kamil , ponieważ musiał przynieść wszystkie naczynia i ciasto , za to ja miałam najlepiej bo ciasto i pierniczki miałam robić wspólnie z Misią i Klarą . Chcieliśmy wziąć również Daniela , ale od kiedy przepisał się do innej klasy ( do 3b ) aha , pewnie zastawiacie się w jakiej ja jestem klasie ? 

Uczę się w 3c i moja klasa jest dziwna , ale fajna . Oprócz Roksany , Kamili i Celiny . Mam 26 osób w klasie , 14 dziewczyn i 12 chłopaków . 

 Moja grupa gimnastyczna to 6A , wiem dziwna nazwa , ale jesteśmy 6 -tą grupą w całej szkole z klas gimnazjalnych , a 'A'' to sama nie wiem . 

 Ok , wracając do pieczenia , zaprosiliśmy jeszcze Melę ( Karmel ) , aby na trochę pomogła .

Niestety , nie mogliśmy robić tego u mnie w domu bo była koszmarna Kity , więc postanowiliśmy zrobić to w domu Misi .

 O 16 .30 spotkaliśmy się wszyscy pod domem moje przyjaciółki . Wszystkie miałyśmy zarąbiste humory i gotowe ręce do pracy . 

 Karmel zadzwoniła dzwonkiem do drzwi .

Oczywiście je otworzyła młodsza siostra Misi : Magda  

- Hej ! 

- Część Magda -powiedziałam jednocześnie z Klarą 

- Hej - oprała lekko wstydliwie Mela

  Po chwili weszliśmy do środka i pędem poszliśmy do kuchni gdzie , czekała już nas Misia.

- Ok , to co robimy ? - zapytałam 

- Nilla , ty trzesz , Klara ubija , Mela pomaga mi a Magda ... ej ! Spadaj z kuchni młoda ! - kiedy Misia się wydarła na 12 latkę zaczęliśmy się śmiać . 

   Praca przebiegała nam zgodnie z planem , kiedy pieczenie przerwał nam dzwonek do drzwi .

- Ja otworzę - zdeklarowała się Mela , gdyż miała jako jedyna wolne ręce .

 - Hej ! Co tam ? - nagle do kuchni wpadła Ula 

- Wow ! Co ty tu robisz ? - dopadłam ją pierwsza z Klarą 

- No cóż , postanowiłam że wam pomogę . Słyszałam że macie nieźle przerąbane jak macie to wszystko zrobić na jutro . 

Ula Czewik , uczyła się w 3a i zawsze była pomocna .

Dzięki niej prace skończyliśmy dużo wcześniej i zdążyłyśmy jeszcze obejrzeć film . 

Był to naprawdę cudowny dzień , ponieważ Karmel , zaprzyjaźniła się z dziewczynami , miło nam się spędzało czas a Klara okazała się królem ciasta francuskiego i Welerskich pierniczków , hahah .

 Do domu wróciłam o 21.00 i byłam serio padnięta , więc poszłam od razu do łazienki aby się przebrać . Po drodze nadziałam się na moją suczkę i na Braiana który wyglądał również na serio zmęczonego . 

 - Where was you ? - wystraszyła mnie Kati 

- Nie odpowiem ci. Po drugie mieszkam w Polsce a nie w Stanach .

- Na razie , podobno jak tylko Chloe skończy tu szkołę wracacie do L.A  .

- Wiem , ale ja nie będę musiała .

- To gdzie byłaś ? - zapytała znowu . Jeju , ale ona jest upierdliwa

- Za mała jesteś aby to wiedzieć - zaśmiałam się i poszłam do siebie .


   W szkole , panowało zamieszanie z powodu wigilii . Odnalazłam dziewczyny i razem poszłyśmy do klasy .

- Yhmm ,ale pięknie pachnie . Powiedziała Pani Renata . Czasami mieliśmy jej dosyć bo woleliśmy Panią Sylwie , ale na razie nie mogła wrócić do pracy z powodów osobistych.

 - Dziękujemy - powiedziałyśmy chórem .

  Kiedy wszyscy zasiedliśmy do stołu pani Renata wstała i podeszła do drzwi .

- Dzieci , chciałabym abyście kogoś poznali . Waszą nową koleżankę ... drzwi się otworzyły a w nich stanęła ...

- Mela ! - krzyknęłyśmy na całe gardło 

- Przedstaw się klasie , chociaż wiem że twoje przyjaciółki już nie muszą tego wiedzieć - pokazała na naszą trójkę palcem .

- Nazywam się  Karmel Melania Sawońska i jestem z Poznania  . Moi rodzice mieszkają na stałe w Anglii , a ja mieszkam z babcią . Od paru miesięcy należę do drużyny gimnastyczno - tanecznej w naszej szkolę ,ale nie chodziłam wcześniej do tej szkoły .

- Wszyscy się przyglądali z ciekawością  na Karmel , oprócz Roksany , zresztą wiadomo .


Od tego dnia minęły trzy dni a dziś mamy 24 grudnia i wigilię ! Super nie ? 

Wczoraj rano miałam samolot do L.A i oto jestem w Stanach ! Oh jak miło powrócić po 5 miesiącach na stare śmieci , do mojego domu . 

Wszyscy tutaj niestety mówili po angielsku , więc nie miałam z kim pogadać . Ale to co przegadałam z rodziną spróbuje wam przetłumaczyć :

- Nill ? Come to me - zawołał mnie dziadek Viktor 

- Yes , grandad . What happend ? - zapytałam dziadka co się stało 

- Oh Nothink . I wanted ask you about your new school , maybe other things . Have you any boyfrend ?  ( Chciałem się zapytać o nową szkołę  lub inne sprawy . Masz może jakiegoś chłopaka ?) 

- hahah Oh . No , I haven't , but I 'm fall in love in one boy from my school environment  right now .( Nie mam , ale jestem zakochana w jednym chłopaku z mojego środowiska szkolnego )

- I see . ( rozumiem )

- Chloe ! Nill ! - I have letters to you - powiedziała mama 

- Thanks mom - odparła z uśmiechem Chloe .

Otworzyłam swój list ze zdziwieniem .

Dostałam list z kliniki :

Droga Nillu , 

po przeprowadzeniu wstępnych i rozwiniętych badań , jesteśmy wstanie ci powiedzieć , że w chwilowej sytuacji nie potrzebujesz operacji na kolano , ale po powrocie do Polski , zatrzymamy cię na parę dni w szpitalu w celu zaktualizowania twojego stanu zdrowia . Obecnie również , informujemy , że masz pozwolenie lekarza naczelnego na wystąpieniu w konkursie tanecznym w styczniu .

Ps . Oczywiście , cały szpital zaproszony .

 Podpisano :

Zespół ratownictwa i chirurgi medycznej z 

Szpitala Naczelnego im. św . Grzegorza w Poznaniu .

- O rany ! Nie wierzę ! Mogę startować w konkursie ! 

- What ? What did you say ? - zapytał tata 

- I 'll could start in competition in January ! Yes .

Moje najcudowniejsze święta ! Thank you God ! Dzięki Boże !


Mam nadzieje że opowiadanie się podoba . Zostawcie jakiś ślad po sobie w komentarzu .

Taniec I Gimnastyka To Moje MarzenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz