Hejka kochani.
Tak wiem nie było mnie tu i to dawnooo.
Jedyne co mogę powiedzieć to, to że z historia Nilli nie chce się żegnać. Jest to dla mnie wspomnienie z pewnych epizodów z mojego życia ale nie tylko mojego. Może kiedyś je wznowie, nie kończę tego bo nie lubię zakończeń.
Pisze tu również z innego powodu.
Dwa miesiące temu doznałam bardzo poważnej kontuzji dużego palca lewej stopy. Niby nic, a jednak. Prywatnie faktycznie jestem tancerką wiec spowodowało to mocny cios na moja karierę. Choć to tylko pasja, to jest dla mnie najważniejsza , no może poza obecna 3 kl Liceum i matura.
Przez ten czas nie mogłam trenować. Wróciłam do opowiadań o Nilli i odkryłam że należy podejmować walkę. Byłam zaskoczona że sama na siebie podziałałam czymś to sama napisałam. Czy mi się udało ? No nie do końca, podobnie jak Nilli. Stawiałem pewne wybory. Choć za bardzo nie znacie może jej porywczego charakterku to mogę powiedzieć że przynajmniej nie kwestionuje w przeciwieństwie do niej zasad lekarzy. Przede mną 6 miesięcy rehabilitacji. Jednak miłe zaskoczenie jest w tym że jutro wracam do szkoły tanecznej i powoli wracam do normalności.
Chciałam wam przekazać ze nigdy nie należy się poddawać. Upadki są bolesne ale jeśli czegoś pragniemy to wypłaci się i dajesz dalej. Nie warto jest tracić pasje . Jeśli to zostawisz teraz już nie wrócisz do tego. Przez te dwa miesiące walczyłam ze swoją psychiką bo bałam się że już nigdy nie stanę na scenie. Jednak wiara i nadzieja daje cuda a miłość do pasji to napędza.
Nigdy się nie poddawajcie a jak coś się wydarzyło to nie ważne.
Pamiętajcie :
Show Must Go On
Do zobaczenia - A
CZYTASZ
Taniec I Gimnastyka To Moje Marzenie
Teen FictionDrodzy czytający, Tutaj Nilla Zapraszam was w swoje życie. Jeśli chcecie dowiedzieć się kim jestem, jak walczę z tańcem, gimnastyką i samą sobą to opowiadanie w sam raz dla Was! Tak właśnie, do was mówię. Czy wygram walkę i dojdę na szczyt? Jacy...