Stiles,what the hell are you doing?! - czyli #PreferncjeTeenWolf

Jego reakcja na to,gdy powiedziałaś mu,że jesteś w ciąży - Theo

Kiedy się o tym dowiedziaś zaczęłaś się śmiać. Dosłownie śmiać,nie mogłaś w to uwierzyć,ale kiedy dotarło to w końcu do Ciebie postanowiłaś powiedzieć o tym Theo jak najszybciej,w końcu obiecaliście sobie szczerość. Wyciągnęłaś telefon wybierając numer chłopaka. Po kilku sygnałach usłyszałaś jego głos.

- Halo?

- Theodorze musimy pogadać. Teraz.

- Zrobiłem coś? - zapytał wyraźnie zbity z tropu.

- Nie,ale się przyczyniłeś. Za dziesięć minut chcę Cię widzieć u mnie w domu. - nie czekając na jego odpowiedź rozłączyłaś się.

Po wyznaczonym czasie - który swoją drogą liczyłaś - usłyszałaś dzwonek do drzwi. Poszłaś je otworzyć.

- Co jest tak ważnego,że kazałaś mi tu przyjść w tak krótkim czasie? - zapytał wchodząc do mieszkania.

- To jest takie ważne. - podałaś mu kartkę z USG.

Theo,gdy to zobaczył zaczął się śmiać,ale widząc Twoją minę przestał.

- Czyli co mała chimerka w drodze? - zapytał pocierając ręce.

- A jak myślisz tukanie?

- Ja myślę,że raczej jestem chimera,a nie tukan. - spojrzał na Ciebie jak na idiotkę.

- Jak z tematu dziecka zeszliśmy na Twój temat?

- Widzisz wszystko kręci się wokół mnie. - powiedział podchodząc do Ciebie i obejmując Twoja talię swoją ręką. - A tak serio to jak je nazwiemy?

*********************

Co wy na to żeby w ramach przeprosin zrobić drugą część z Liamem?