Jego reakcja na prośbę o kupienie podpasek - Jackson

1.1K 53 1
                                    

- Jackson jak będziesz w sklepie to kupisz mi podpaski? 

- Słońce, a nie możesz iść sama? - pyta przeciągając.

- Ale to ty jedziesz do sklepu, nie ja. Nie marudź i kup mi proszę.

- Nienawidzę jak masz okres - mruczy jak małe dziecko.

- No widzisz, a teraz zjeżdżaj po te podpaski i mnie nie wkurzaj - idziesz do kuchni, gdzie jeszcze przed chwilą robiłaś obiad.

Jackson wychodzi, a ty przygotowujesz wasze ulubione danie. Wycierasz już naczynia, które zalegały w zlewie, gdy twój facet wchodzi do domu.

- Następnym razem sama je sobie kupujesz - mówi wściekły i rzuca pudełko podpasek na blat.

- Co się stało? - chce ci się śmiać na widok wkurzonego Jacksona.

- Jacyś szesnastolatkowie wyzwali mnie od cip, ponieważ kupiłem podpaski.

- Powiedziałeś im coś? - pytasz obejmując jego szyję.

- Że jak w końcu go któraś zechce, to będą w tym samym miejscu co ja teraz - cmoka cię w usta.

- Mój obrońca.

Stiles,what the hell are you doing?! - czyli #PreferncjeTeenWolfOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz