Stiles,what the hell are you doing?! - czyli #PreferncjeTeenWolf

Jego reakcja na prośbę o kupienie podpasek - Theo

- Theo kochanie, podpaski się skończyły! - powiedziałaś wchodząc do kuchni, gdzie chłopak gotował obiad. 

- Dlaczego mi to mówisz? - pyta marszcząc brwi.

- Jeśli mi się podpaski skończyły, to znaczy, że przeciekłam. Także albo pójdziesz, albo pobrudzę całą chatę. - mówisz zakładając ręce na piersi.

Chłopak zakręca gaz i kieruje się do wyjścia, ale zatrzymuje się przy tobie i szepce do ucha:

- Pamiętaj kotku, że nie pierwszy raz pobrudzę sobie ręce krwią.

Śmiejesz się cicho i popychasz go w stronę drzwi. 

- Idź przygłupie i kup mi te podpaski, a za ten tekst masz celibat na czas nieokreślony.

- Sama go nie wytrzymasz. - puszcza ci oczko i wychodzi.

Kręcąc głową idziesz do kuchni i spoglądasz na to co chłopak przygotował. W kuchni pachnie kurczakiem, a na stole stała miska z sałatką.

Dosmażasz kurczaka i opierasz się o blat, przeglądając social media na telefonie, czekając aż twój chłopak wróci. 

Po dziesięciu minutach słyszysz trzask drzwi, a po chwili w kuchni pojawia się Theo. 

- Proszę słońce. - mówi i podaje ci opakowanie podpasek. 

Bierzesz paczkę dziękując, a po chwili znikasz do łazienki.

- Nałóż obiad, to może celibatu nie będzie.