Jego reakcja na propozycje kupna samochodu - Jackson

839 26 1
                                    

- Nie (y/n), na co nam samochód?

- No bo, tak jakby tamten idzie na złom? - spuszczasz wzrok. - Tego znaku wcześniej tam nie było!

- (y/n) dlaczego ty każdy, ale to każdy samochód musisz rozpieprzyć? 

- Powiedziałam, że tego znaku tam wcześniej nie było. - jesteś cholernie bliska płaczu. 

Jackson spogląda na ciebie, podchodzi, przytula cię do swojej piersi, całuje w czoło i masuje delikatnie po plecach.

- Skoro tak ci na tym zależy, to kupimy, ale następnego nie będzie.

W jednej chwili piszczysz i podskakujesz jednocześnie, a w następnej całujesz chłopaka w usta.

- Idę zrobić obiad. - chłopak kiwa głową i kieruję się w stronę kanapy, gdzie siedzi i ogląda bajki wasze dziecko.

Podążając do kuchni, uśmiechasz się do siebie, lekcje aktorstwa w liceum się na coś opłaciły.

*****

Tak btw do końca preferencji zostało niewiele, tak w sumie to ta seria one shotów czy jak to sobie nazywacie, kilka samych preferencji i koniec. 

Ale jeśli zatęsknicie za mną, to przed skończeniem tych preferencji pojawi się opowiadanie z serii "Więzień Labiryntu", dajcie znać czy byście zaglądnęli w ciemno. 

Stiles,what the hell are you doing?! - czyli #PreferncjeTeenWolfOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz