Rozdział 2

1.5K 88 23
                                    

*4 dni później*

Gdy tylko się obudziłam wolnym krokiem skierowałam się w stronę toalety. Wykonałam całą poranną rutynę i wróciłam do pokoju. Zajrzałam do kalendarza. Właśnie wtedy uświadomiłam sobie, że już jutro jadę na obóz.

-Jeju! Wciąż nie mogę uwierzyć, że to już jutro jadę na star4fans. To jest za piękne, żeby było prawdziwe... A jednak jest!- krzyczałam sama do siebie.

Dzielą mnie godziny od wyjazdu.

-Ola! Spakowałaś się czy nadal będziesz gadać sama do siebie?

-Już się pakuje mamo!

-Okej.- zaśmiała się

Podeszłam do szafy i wyrzuciłam wszystkie ciuchy na podłogę. Do walizki schowałam m.in.: bluzę z sklepu Naruciaka. Kilka par spodni, podkoszulek i bieliznę. Do kolejnych kieszonek schowałam potrzebne rzeczy. Praktycznie już jestem gotowa. Po krótkiej chwili usłyszałam pukanie do mojego pokoju. Zobaczyłam Wiktorię uśmiechnięta od ucha do ucha.

-A ty co taka uśmiechnięta?- zapytałam.
-No przecież jutro jedziemy! Nie cieszysz się?!
-Cieszę się, ale mniej to okazuje, bo zmęczona jestem pakowaniem.
-Ja pierdziu! Zapomniałam się spakować!

Wiktoria szybko wybiegła z pokoju, a ja opadłam na łóżko. Jak ona mogła zapomnieć się spakować?! Chociaż po niej można się wszystkiego spodziewać. Jest nie obliczalna. Podeszłam do biurka, aby zobaczyć, która jest godzina! Cholera! Już 15:34?! Kiedy ten czas tak minął?! Zbiegłam do kuchni, ale ujrzałam tylko karteczkę od mamy, że musiała pilnie jechać do pracy, a na stole mam pieniądze, abym zamówiła coś do jedzenia. Szybko wzięłam telefon do ręki i wybrałam numer mojej ulubionej pizzerii.

*Wieczór*

Po obejrzeniu Trylogii Igrzysk Śmierci udałam się do łazienki, by wykonać wieczorną rutynę. Wzięłam gorącą kąpiel, a następnie wytarłam ciało i ubrałam pidżamę składającą się z krótkich shortów oraz koszulki na ramiączkach. Zmęczona udałam się do pokoju, aby potem paść na łóżko i przytulić się do pluszaka Andrzeja...

🍍🍍🍍🍍🍍🍍🍍🍍🍍🍍🍍🍍
Suprajs! xD Oto nowy rozdział! Brawo dla mnie, bo wreszcie go napisałam. Kto przeczyta rozdział niech napisze w komentarzu "naleśnik". Oczywiście zachęcam do gwiazdkowania i czytania kolejnych rozdziałów.
#dysortografia

Pozdrawiam
Sztefano💞

Medalion| NaruciakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz