*w mediach Seth*
POV NICOLE
Od śmierci Sarah'y minął miesiąc. Wszystko powróciło do normy, a przynajmniej po części. Ja kilka dni temu wyjechałam w góry i dołączyłam do stada Chrisa. Okazało się, że wiekszość wilkołaków jest w moim wieku. Moja klątwa nie przeszkadza mi. Cieszę się że wyzwoliłam klątwe, ponieważ jestem szybsza, sprawniejsza i silniejsza. Chris, dzisiaj ma mnie zacząć uczyć walczyć. Co do przemian, są bardzo bolesne, natomiast gdy już jest po wszystkim i jestem w postaci wilka, czuje się jak w niebie. Większość stada nie lubi przemian, lecz ja, gdybym tylko mogła to zmieniałabym się częściej niż raz w miesiącu.
Co do Madison, to nie chciałam jej zostawić. Brunetka powiedziała że da sobie rade a ja mam wyjechać bo tutaj mam szansę być szczęśliwa. Ostatnio, gdy do niej dzwoniłam to powiedziała że wszystko jest jak zawsze, oprócz jej wampiryzmu. Chodzi do szkoły, nadal mieszka z mamą a nawet znalazła pracę w przedszkolu. Powiedziała że czasami jest blisko utraty kontroly nad panowaniem nad głodem, natomiast jeszcze nikogo nie skrzywdziła. Nie jest zbyt szczęśliwa z tego powodu że jest wampirem, lecz nie jest najgorzej.
Klaus... Nie kontaktowałam się z nim od czasu mojej wyprowadzki. Widziałam go jedynie raz w barze gdy jeszcze tam pracowałam. Patrzył się na mnie tak jakby chciał mi coś powiedzieć, lecz nie podszedł. I dobrze, nie chcę mieć z nim nic wspólnego. Gdyby nie on i jego brat, Sarah by żyła a Madison nie byłaby wampirem.
-Dobra, musisz być bardzo czujna, ponieważ twój przeciwnik wykorzysta każdą twoją słabość.-zaczął tłumaczyć Chris.-No dalej, spróbuj mnie uderzyć.
Wykonałam lekki krok w przód po czym ruszyłam do ataku. Brat zrobił unik po czym szybkim ruchem uderzył mnie w klatkę piersiową i powalił na ziemię.
-Lekcja pierwsza. Nigdy nie pozwól się powalić.-odparł podając mi rękę aby pomóc mi wstać.
Podałam mu rękę i szybkim ruchem pociągnęłam go do siebie przy czym powaliłam go na ziemie. Usiadłam na nim zadając duży cios w twarz.
-Lekcja druga.-zaczęłam z szerokim uśmiechem.-Nie pozwól żeby dziewczyna skopała ci dupe, alfo.
Obaj zaczęliśmy się śmiać. Kontem oka zauważyłam że ktoś obserwuje naszą walkę. Był to Seth, jeden z nas. Nie miałam szansy jeszcze z nim porozmawiać, lecz wydaje się być w porządku. Ma około osiemnastu lat. Uśmiechnęłam się lekko do niego, co on odwzajemnił po czym kontnuowałam trening z bratem.
POV KLAUS
Moje życie powróciło do normy. Moja siostra, Freya, powróciła do nas i zamieszkała z nami. Powiedziała że życie poza domem i rodziną to nie życie. Natomiast Nicole wyjechała a Elijah jest na mnie wściekły za to że przespałem się z miłością jego życia.
Kilka lat temu, gdy Elijah wyjechał do Nowego Orleanu załatwić jakieś sprawy z czarownicami, Sarah uwiodła mnie. Nie mogłem się powstrzymać. I stało się... Teraz Elijah mnie nienawidzi.
Co do Nicole, to żałuję że tak postąpiłem i potraktowałem ją tak jak ją potraktowałem. Zamiast łamać jej serce, zamykać się przed nią i udawać przed bratem że nic dla mnie nie znaczy, powinienem był wstawić się za nią i wyznać jej co do niej czuję. Czasu już nie cofnę, lecz mam nadzieję że w przyszłości będę miał szansę jeszcze się zrekompensować.
Myślałem ostatnio czy nie powinienem jej znaleźć i przeprosić za wszystko. Gdyby nie to że pojawiłem się w jej życiu, wszystko byłoby dobrze. Ona żyła by spokojnym życiem i nadal chodziłaby do szkoły. Jak zawsze musiałem wszystko zepsuć.
CZYTASZ
Always and Forever||K.M- CZĘŚĆ 2
Hayran KurguNicole Kearney, nastoletni wilkołak szukający sensu życia. Po poznaniu wampira, Klausa Mikaelson, jej życie kompletnie się zmieniło. Jej najlepsza przyjaciółka, Madison, stała się wampirem. Madison zaginiona siostra bliźniaczka, Sarah, powróciła po...