*Yasou*
Użytkownik Sona dodał do konwersacji użytkownika Yasuo.
Yasuo:Co znowu?Wy to mi pospać nie dacie...
Sona:Ej,bo jest sprawa...
Lux:Jasiu,a czemu wczoraj tak wyszedłeś szybko? 😱
Yasuo:Nie powinno cię to obchodzić.Oglądałem serial,a Janka nie umie się zachować.😒
Janna:Kurwa!Kto go tu znowu dodał?!Sona!Po co!!!😑😠😑😠
Lux:O co wy się tak ciągle żrecie?Janna,zazdrościsz mu czegoś?
Janna:Niby czego!?Czego mogę zazdrościć takiemu psu!?
Yasuo:Hau hau xD🐶
Sona:Ej sprawa jest!!
Ahri:Dajcie jej dojść do głosu.
Yasuo:Dojść? Hehe,a to ciekawe...😏
Janna:Zamknij mordę,pedale!!!😠😠😠😠
Yasuo:A ty co?Z PiS-u? :c
Luxi,przez tę sukę boli mnie serduszko...Sona:EJ!!!
Bo u mnie dziś impreza o piątej,także wpadać!Yasuo:Mmm...A dobre alko bedzie? 😜If you know what i mean?
Janna:Pierdolony pijak!!!
Ahri:Zejdź z niego,okej!?😡
Janna:A ty co go tak bronisz!?
Shen:Jprdl...znowu drama...😣
Janna:Nie wtrącaj się Shen!A ty Ahri mów!
Ahri:Bo on ci nic nie robi,a ty go jedziesz ciągle...
Yasuo:POLAĆ JEJ! XD
Janna:ON MI ZROBIŁ JUŻ TYLE,ŻE ZASŁUGUJE NA TO,ŻEBY GO ZAPIERDOLIĆ!!!😠😠😠😠😠😠😑😑😑😑😭😭😭
Lux:😯
Yasuo:Ojej?I co mam płakać z tego powodu?
Zed:Witam zgromadzonych.
Yasuo:Cześć piękny ❤
Zed:Hej,hej ❤
Janna:Widzicie jak on się zachowuje!?Pedał pierdolony!
Yasuo:Jprdl xD.Uśmiałem się.
Zed:O co chodzi,stary?Co Janna okres ma??
Janna:Zed,odwal się.
Lux:O hej Zed 😘
Zed:Cześć Luxi 😄
Yasuo:Mogę już iść spać?Jest szósta rano...Z miesiąc mnie w domu nie było...
Zed:Nie ma mowy 😁Było nie włazić.
Ahri: Biedaczek <3
Janna:Idź mu suko loda zrób.😡😡😡😠😠😠
Yasuo:Chodź Ahri,skoczymy po wafelek :D
Zed:Mmmm...Ciekawe co na to powie Yi...😱
Yasuo:On też dostanie loda.Bardzo lubi śmietankowe.😏
Lux:xD wy zboczeńce ❤❤
Janna:Pedał pierdolony.
Yasuo:Ona jest jakaś chora? XD
CZYTASZ
Ja,Koty i Assassyni |Yasuo ✖Master Yi |ZAKOŃCZONE✔
Historia Corta*Uwaga to jest druga część tej oto pięknej historii,więc jak ktoś chce ogarniać o co chodzi,to pierwsza czeka otworem* Tracimy tak wiele rzeczy,ale zyskujemy tysiace innych... Delikatne muśięcia kociego ogona i wyrafinowane spojrzenie na zawsze zapa...