Prolog

382 13 1
                                    

Nie wiem jak to się stało, naprawdę.

Pamiętam że pokłóciłam się z mamą na treningu, który miałam mieć z Dymitr'em, ale strażnik pojechał gdzieś z ciotką Christian'a. - Natashą Ozerą.

Że na treningu doszło do ostrych słów przez co w połowie treningu wyszłam trzaskając drzwiami, po czym pobiegłam w stronę lasu.

Pamiętam też, gdy już miałam wracać ujrzałam mężczyznę, który zakopywał ciało jakiejś kobiety.

I potem ciemność...

~ ~ ~

Obudziłam się w jakimś pomieszczeniu, które nie było mi wcale znane. Kiedy moje oczy zaczęły przyzwyczajać się do z początku oślepiającego mnie światła ujrzałam pochylającą się nade mną postać.

- Ciociu! Mama się obudziła!- krzyknęła postać z, której głosu wywnioskowałam że to chłopiec.

Szeroko otworzyłam oczy zdziwiona.

Że co?!

~ • ~ • ~

Oto prolog!

Mam nadzieję że się podoba.

Dedykacja dla KaringaKlara

~ • Upadły Anioł • ~

Never Hesitate  (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz