Rozdział #19

314 19 4
                                    

Kolejne dni mijały mi jak zwykle, czyli szkoła, nauka i jeszcze raz nauka. Aktualnie siedzę i zakuwam do sprawdzianu z biologii. Eh... nienawidzę szkoły.

Kiedy myślałam, że zanudzę się na śmierć, w moje okno coś walnęło. Szybko wstałam i wręcz doskoczyłam do okna. Wtedy zobaczyłam Jamesa. Domyśliłam się, że to on był sprawcą tego co odciągnęło mnie od książek. Chłopak gestem ręki pokazał abym otworzyła okno. Zrobiłam to, a on się uśmiechną.

- Ale ty wiesz, że istnieje coś takiego jak telefon prawda?

- No co ty? Naprawdę? Nie wiedziałem - rzucił złośliwie, na co ja przewróciłam oczami - Masz zamiar siedzieć i się nudzić, czy wolisz pójść ze mną na mały spacer?

- Wiesz... chyba wole opcje numer dwa - zaśmiałam się

- No to wyłaź i chodź - powiedział

Wyszłam przez okno i stoję teraz na daszku nad gankiem. Oczywiście musiałam, się poślizgnąć i spaść. Wtedy byłam pewna, że będę miała nieprzyjemne spotkanie z ziemią. Zamiast tego znalazłam się w ramionach chłopaka, który na mnie czekał.

- Twój lot chyba został odwołany  - zaśmiał się

- Ale z ciebie kawalarz, no normalnie boki zrywać - powiedziałam - A teraz bądź tak miły i mnie postaw.

Chłopak niemal od razu postawił mnie na ziemi, po czym się uśmiechnął. Ma cudowny uśmiech. Zaraz co? Brzydka Roza. Nie wolno. Skarciłam samą siebie.

- To jak? Idziemy? - zapytał w końcu mój towarzysz

- No chyba idziemy - zaśmiałam się, i opuściłam teren podwórka. James poszedł zaraz za mną.

Szybko przedostaliśmy się do lasu. Tam oczywiście oboje ruszyliśmy sprintem w kierunku nam nieznanym.

W końcu dobiegliśmy do rzeki. Jamesowi udało się zatrzymać w porę, czego nie można powiedzieć o mnie. Ponieważ gdyby nie on to miałabym zimną kąpiel. Drugi raz tego dnia on mnie ratuje. Złapał mnie w ostatniej chwili. Przyciągnął do siebie, przez co uderzyłam w jego tors z impetem. Powiem szczerze, że nie chciałam by mnie puszczał, ale co zrobić. On pewnie uważa mnie tylko za przyjaciółkę. Nie ukrywam, że on mi się podoba.

PrzeklętaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz