Peter i Kamil byli największymi rywalami na skoczni, a prywatnie najlepszymi przyjaciółmi. Raczej chronili się od mediów i mało osób wiedziało jak dużo czasu spędzali ze sobą. A polsko-słoweński duet wspierał się przez wiele lat.Peter znalazł kobietę swojego życia, Minę, z którą chodził razem do liceum. A Kamil bezgranicznie zakochał się w Ewie, którą poznał podczas zawodów w Planicy gdzie przyjechała jako fotograf. Jak się później okazało, Ewa i Kamil również chodzili razem do szkoły, w Zakopanem. Dwójka mężczyzn była naprawdę szczęśliwa, a do tego kiedy ich kobiety w końcu miały okazję się poznać, okazało się, że od razu złapały dobry kontakt, tematów rozmów nie było końca.
Zarówno Minę jak i Ewę cechowała wyjątkowa przyziemność. Nie wykorzystywały sławy swoich partnerów, wspierały ich prywatnie i szczerze kochały. Dlatego obie dziewczyny bardzo się polubiły, a do tego doskonale rozumiały siebie nawzajem.
Podczas zakończenia sezonu w Planicy, po tym jak Polska zdobyła Puchar Narodów, Peter wpadł na dobry pomysł i rzucił jedynie hasło Kamilowi, wspólne wakacje. Tylko tyle wystarczyło. Całą czwórką wybrali się na dwa tygodnie odpoczynku na Majorkę. Przyjaciele mogli wspólnie trenować i biegać każdego poranka, a ich wybranki w tym czasie spędzały czas wspólnie, czy to na mieście czy też nad basenem. Bo powrocie z wakacji byli tak zachwyceni, że obiecali sobie, że na pewno to powtórzą. I tak się stało, rok po roku, jeździli razem na wakacje, zwiedzając nowe miejsca na świecie.
Podczas jednych zawodów pucharu świata, jak zwykle nocowali w pięciogwiazdkowym hotelu. Kamil leżał na łóżku i oglądał telewizję, kiedy do jego pokoju wparował z impetem, bez pukania, Słoweniec. Polak nie zdążył nawet o nic zapytać, kiedy podekscytowany Peter krzyknął, że on i Mina spodziewają się dziecka. Przyjaciele wpadli sobie w objęcia, a starszy złożył mu najserdeczniejsze gratulacje.
Nie minęło nawet kilka miesięcy od tych wydarzeń, kiedy to Ewa i Kamil mieli do przekazania radosną nowinę. Wszyscy się śmiali, że pary tak się przyjaźnią, że nawet dzieci muszą mieć w tym samym czasie. Peter i Kamil byli wzruszeni, że takie wspaniałe momenty mogą przeżywać razem i dzielić się doświadczeniami.
W czerwcu narodził się syn słoweńskiej pary, a trzy miesiące później córka rodziny Stoch. W gazetach, aż huczało na ich temat. Syna Prevców określano jako największego skoczka i nadzieję przyszłości Słowenii. Córka Kamila miała być dumą Polski. Obie pary były pewne jednego, nigdy nie będą decydować za swoje dzieci, nie będą wytyczać im ścieżki kariery czy też zmuszać do sportu.
Po narodzinach dzieci, zarówno Peter jak i Kamil kontynuowali swoje kariery. W kolejnym sezonie jeden z nich sięgnął po Kryształową Kulę, a drugiemu przypadłowo ponowne wygranie Turnieju Czterech Skoczni.
Trzy lata później Ewa urodziła syna, a rok po niej Mina, znów syna. Domen i Cene śmiali się, że Peter chce pójść w ślady rodziców, najpierw trzech synów, a później dwie córki. Ostatecznie jednak para pozostała przy dwójce dzieci, a za to Stochom urodził się jeszcze jeden synek.
Po zakończeniu kariery, zarówno przez Petera jak i Kamila, ich więź wcale nie osłabła. Obie rodziny miały wystarczająco duże domy aby móc się co jakiś czas odwiedzać.
Kamil i Ewa zajęli się prowadzeniem klubu KS Eve-Nement, dzięki któremu dzieci miały szansę realizować marzenia o skakaniu na nartach. Peter i Mina zajmowali się prowadzeniem rodzinnego sklepu oraz pensjonatu.
A co było dalej? Losy ich rodzin już na zawsze miały się połączyć, najstarszy syn Petera zakochał się w córce Kamila. Będąc na studiach, zostali parą. Wbrew wszelkim oczekiwaniom najstarszy Prevc wcale nie poszedł w ślady ojca, nie interesował się sportem, a poszedł na studia biznesowe. Zaś córka Kamila była bardzo podobna do Ewy, jedynie uśmiech miała po swoim tacie. Zdecydowała się na studiowanie medycyny.
Rodzice byli z nich naprawdę dumni.Podobno historia się nie potwarza, a jednak... w skokach narciarskich znów można było oglądać rywalizację Prevc-Stoch. Syn Petera,co prawda w locie bardziej przypominał swojego wujka Domena, za to średni syn Kamila nieruchomiał w locie jak swój ojciec. Tradycja sportowa została zachowana w rodzinach, a młodzi, wspaniali przyjaciele byli piękną kontynuacją talentu i sukcesów ich rodziców.
Najmłodszy syn Kamila znalazł w sobie wielkie zamiłowanie do biegów narciarskich. Aby rozwijać karierę zdecydował się na przeprowadzkę do mroźnej Norwegii.
Najpiękniejszy dzień dla obu par przyszedł kiedy narodził się ich pierwszy wnuk. Chłopiec, w którego krwi płynęła krew Stocha i Prevca. W sieci często określanego jako dziecko Procha.
Przyjaźn Kamila i Petera przetrwała wszelkie próby i spowodowała, że powstała piękna historia. Teraz czas aby ich dzieci, wnuki i następne pokolenia zapisywały się na kartach historii.
~~~~~
Chyba trochę mnie poniosła wyobraźnia.
Aczkolwiek uważam, że jest to piękny obrazek i cała wizja.
Mega się cieszę, że Mina i Peter spodziewają się dziecka, wyglądają razem na naprawdę szczęśliwych.
I stwierdziłam, że jest to wielkie wydarzenie i nie mogłabym go tak po prostu ominąć w moich shotach.
Co oczywiście nie zmienia tego, że dalej będę pisać o Prochu.
Także wiem, że shot może jest trochę dziwny, inny ale mam nadzieję, że się spodoba.
Do następnego,
Nikola