My Dream✔️ [Two Souls I]

Rozdział 14

Josslin

Stałam przed szafą i zastawiałam się co na siebie włożyć. Dzisiaj była deszczowa pogoda więc zdecydowałam się na czarne spodnie, a do tego ciemno zielony luźny sweter. Moje długie włosy związałam w kitkę.
Gdy byłam już gotowa poszłam do kuchni, aby zrobić sobie kawę. Nie miałam ochoty na jedzenie więc postanowiłam, że kupię sobie coś na przerwie między zajęciami. Udałam się w stronę drzwi. Jednak po chwili namysłu wróciłam do kuchni i zrobiłam sobie dwie kanapki z hummusem i wzięłam jabłko.
**
Idąc na przystanek zobaczyłam że jedzie autobus, musiałam zacząć biec żeby nie odjechał. Gdy wbiegłam do autobusu naszła mnie myśl, że muszę czym prędzej zainwestować w własny samochód,bo mam już dość komunikacji miejskiej. Autobusy ciągle przyjeżdżają za szybko albo są spóźnione. Prawo jazdy mam już od jakiegoś czasu więc z tym nie powinno być problemu.
Wyciągnęłam telefon i postanowiłam napisać do Em.

JA:Masz ochotę dzisiaj wieczorem do mnie wpaść?

EM:Będę na pewno.

Ucieszyłam się, lubiłam spędzać czas z moją przyjaciółką.
****

Shade

Nienawidzę poniedziałków. Jestem niewyspany przez wczorajsze sprzątanie po imprezie, na dodatek później wpadł no nas Corey i skończyło się na graniu na Playstation do późnych godzin nocnych i kilku piwach. Odpuściłem sobie śniadanie.
Wychodząc z domu krzyknąłem
-Reed wychodzę, jedziesz ze mną?-nie usłyszałem żadnej odpowiedzi i pomyślałem, że szczęściarz pewnie jeszcze śpi.
Poszedłem na parking po samochód i ruszyłem w stronę uczelni.
Dzisiaj mam zamiar znaleźć moją tajemniczą blondynkę, mam nadzieję że to nie będzie trudne.
Gdy byłem już na miejscu podszedłem do moich kumpli którzy stali przy wejściu i wyglądali na bardzo zadowolonych. Jak zobaczyli, że idę w ich stronę od razu zaczęli się przekrzykiwać.
-Stary co to była za impreza, musisz częściej takie robić-rzucił Josh.
-Najlepsza zabawa od bardzo dawna-dodał Mick
**
Gdy szedłem korytarzem z Joshem zobaczyłem idącą w nasza stronę Retrier i od razu mi się przypomniało, że mam do niej iść po zajęciach. Dobrze, że ją zobaczyłem, inaczej pewnie wyleciałoby mi to z głowy.
Ciekawe tylko co ona może ode mnie chcieć. Pewnie da mi kolejny wykład na temat moich osiągnięć. Chcę mieć to już za sobą.
Mam ochotę wrócić do domu i przespać resztę dnia.
Ale nie spodziewałem się, że mój humor niedługo tak się poprawi.

###
##
#