4

491 24 2
                                    

Do południa siedziałyśmy w hotelowym spa. Przez ten czas zastanawiałam się, kto przyjedzie do hotelu, i w duchu modliłam, aby grupa The Shield zaszczyciła mnie swoją obecnością. Obmyślałam też, co na siebie włożyć. Czy wystroić się tak, jak zapewne uczyni to Amanda, czy po prostu założyć wygodne spodenki i koszulkę?

O czym ja myślę? Że komuś się spodobam? Wątpię. Przecież takie gwiazdy zarabiają miliony i na pewno mają kogoś u swego boku. Która kobieta by się opierała? Nie dość, że wszyscy to mega ciacha, w dodatku posiadają tyle kasy, że życiowa partnerka nie musiałaby pracować. Leżałaby do góry brzuchem całymi dniami i "pachniała".

Ale przecież pomarzyć można. Z takim mężczyzną u boku czułabym się bezpieczna. Nikt nie odważyłby się powiedzieć złego słowa w mym kierunku, bo od razu miałby przerzadzone zęby. Co drugi byłby ułamany.

- Viki, wracamy? - odezwała się Amanda, ściągając boleśnie w szarą rzeczywistość.

- Tak, tak... Wracajmy. - Odparłam smętnie.

- Co ty taka smutna się zrobiłaś? Nie cieszysz się ze spotkania?

- Nie o to chodzi.

Zabrałyśmy swoje rzeczy i ruszyłyśmy do pokojów.

- Więc mi wyjaśnij, bo nie za bardzo kumam. - Poprosiła siostra, stając przed swoimi drzwiami.

- Na rozmyślania mnie wzięło.

- To znaczy?

- O mnie. O moim życiu. Samotnym życiu.

- Zaczynasz mówić jak mama. Źle ci samej? Nikt nad głową nie marudzi, nie rozkazuje, nie śmieci. Jesteś panią życia. Robisz, co chcesz.

- Amanda - westchnęłam, patrząc na nią z politowaniem. - Nawet nie masz pojęcia, jak ty mnie czasami denerwujesz.

- Nie pozwolę ci w takim momencie chodzić smutna. Zbieraj swoje cztery litery i szykuj się do wyjścia. - Ożywiła się, gestykulując zawzięcie. - Chciałabym zająć miejsce przy barierkach. Będzie lepszy widok.-Puściła do mnie oko i kręcąc pupą, krokiem modelki, udała się do pokoju.

Zaśmiałam się. Przy Amandzie nie mogłam długo chodzić smutna.

♡☆♡☆♡☆♡☆♡☆♡☆♡☆♡☆

Wejście do hotelu było ogrodzone barierkami, za którymi zebrał się spory tłum ludzi. Większość to goście hotelowi, inni poprzychodzili z okolicznych domów, aby ujrzeć na żywo swoje ulubione gwiazdy wrestlingu. Jedni szeptali między sobą, że grupa The Shield ma przyjechać, inni że wręcz przeciwnie. Że w ostatnim momencie odmówili. Ech, i komu tu wierzyć?

Długo nie musiałam tego roztrząsać, gdyż pod hotel zajechały dwa białe autobusy z logo WWE i twarzami niektórych zapaśników. Poczułam się nagle tak, jakbym czekała na ogłoszenie wyników z egzaminu maturalnego: ręce mi się spociły i zaczął boleć mnie brzuch.

Pierwszą gwiazdą WWE, którą ujrzałam, był Ryback. Za nim do środka kroczyli między innymi: AJ Lee, siostry Bella, AJ Styles, Big E, Daniel Bryan, Big Show, The Miz, Cesaro, Dean Ambrose, Seth Rollins, John Cena, Braun Strowman, Randy Orton, Dolph Ziggler, Kaitlyn, Damien Sandow, Cody Rhodes, Wade Barrett, Finn Bálor, Eric Rowan, Luke Harper, Bray Wyatt, Xavier Woods, Kofi Kingston, Bayley, Summer Rea, Dana Brooke, Tenille Dashwood, Natalya, Alexa Bliss, Layla, Paige, i wielu innych. Nawet The Rock przyjechał na swoim motocyklu!

Z tyłu, za sobą, podsłuchałam rozmowę dwóch kobiet. Mówiły coś o niejakim Romanie Reigns' ie. Że ma przyjechać swoim samochodem i że to trzeci członek grupy The Shield. Jedna z nich z ekscytacją opowiadała, że jest mega przystojny. Hmm... Zaraz się okaże, bo przed hotel, na parking, zajechał ciemny Range Rover. Tłum momentalnie się ożywił, a w szczególności damska jego część. Wszystkie dziewczyny podleciały do barierek z telefonami i aparatami w dłoniach, taranując siebie nawzajem. Nawet Amanda uczyniła to samo. Ja stałam z tyłu z założonymi rękami. Patrzyłam na tą scenę i niedowierzałam, jak można robić z siebie taką idiotkę? Wyobrażam sobie, co te wszystkie gwiazdy musiały pomyśleć o tych napalonych, chętnych na szybki numerek, pannach. Nie mogą się powstrzymać? Owszem, mi także zdarza się fantazjować na punkcie różnych aktorów, piosenkarzy, ale nie zachowywałabym się w ich obecności jak jakiś niedorozwój! Bez przesady! Mam swoją godność i potrafię dostosować się odpowiednio do sytuacji!

THE SHIELDOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz