03.03.

1K 127 77
                                    

                  Hej jestem Yoongi

Mam 8 lat i choruję na złośliwy nowotwór wątroby czy coś takiego. To strasznie trudna nazwa... Ale ja mówię na niego " pan Złośnik". Nie lubię go... To bardzo niemiły gość... Przez niego muszę siedzieć w sali ! Wyobrażacie sobie to że od 6 miesięcy nie byłem na dworze?! W tym czasie inne dzieci, które widzę przez okno mojego pokoju codziennie bawią się na zewnątrz...

A tak poza tym to lekarze mówią że mój wyścig o życie pomału dobiega końca... Ale ja się przecież z nikim nie ścigam! Chociaż chciałbym... Tak jak te dzieci za oknem... Ja po prostu leżę w łóżku i wpatruję się w sufit. Jest strasznie biały! Muszę poprosić rodziców żeby coś z nim zrobili... O już wiem! Niebo! To jest to! Poproszę ich o to jutro... Mam nadzieję że przyjdą. Ostatnio byli tutaj jakoś z  miesiąc temu?

Ale nie poddaję się i czekam na nich codziennie. Dobrze że jest przynajmniej pan doktor Tae. Zagląda do mnie dzień w dzień i robi mi badania. To bardzo miły i kochany człowiek! Zawsze ze mną żartuje i przynajmniej wtedy nie muszę wpatrywać się w te ochydne białe ściany... Serio mi już zbrzydły. Ale pan Tae jest najlepszy na świecie! Lubię kiedy się śmieje i żartuje ze mną. Wtedy jestem szczęśliwy.

Powiem wam w sekrecie... Że tutaj traktuję go jak tatę. Muszę zapytać się go jutro czy mogę do niego mówić "tato" lub "wujku". Trzymajcie kciuki !! Do jutra. Teraz idę spać bo jestem już zmęczony...

Pa pa ;D !

a/n: rozdziały będą się pojawiać nieregularnie. Przepraszam za błędy i życzę miłej lektury.

Tak poza tym to mój pierwszy ff więc jak wam się spodoba to piszcie.

Do usłyszenia moje Słoneczniki! ;D

 The Way Of Sunflowers || jhs~mygOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz