Rozdział 9

832 36 2
                                    

PERSPEKTYWA. CZKAWKI
- To do jutra a i jeszcze jedno masz być tylko ty i twój smok- powedzała to spokojnie i zanurkowała w chmury. A ja patrzałem chwile w chmury a potem poleciałem do przyjaciół
- Ty znasz jej tożsamość?- zapytała Szpadka
- A wy jesteście razem?-zapytał Somczysmark
- Da się przelecieć na swoim smoku? - spytał Mieczyk
- Opowedzała ci coś o gatunku tego smoka na którym lata?- zapytał Śledzik
- Wiesz jak ma na imię?- spytała Astrid
- Jescze jakieś pytania, po pierwsze nie, nie znam jej tożsamości, po drugie nie jesteśmy razem, po trzecie wątpie, po czwarte nie ale mam nadzieję, że opowie i po piąte można to tak nazwać ponieważ prawdziwego imienia mi nie powedzała ale muwi aby nazywać ją Burza- spończyłem odpowadać na pytania i poleciałem na koniec świata gdy już tam dolecieliśmy było już ciemno
PERSPEKTYWA. KARAI
Właśnie dolecałam na Koniec Świata, ściądnełam maskę i kazałam się ukryć Błyskawicy a maske jak zwykle schowałam do kieszeni i weszłam do domu Czkawki zdążyłam tylko usąść a zaraz potem przyszedł Czkawka
- Czkawka jak dobrze, że jesteś cały- powedziałam potchodząc i przytulając a on odwzajemnił uścisk
- Ja też a możesz mi powiedzieć gdzie i jak zwiałaś z pokoju- zapytał wciąż mnie przytulając a ja stanełam jak wryta
- Wyskoczyłam przez okno poopserwować... Gatunki kwatów- starałam wymyśleć się coś na poczekaniu
- Acha a tak na prawdę- dopytywał Czkawka, w sumie racja on by się na coś takiego nie nabrał choć to z oknem to prawda
- Dobra chcałam zobaczyć czy nie ma jakiegoś ranego smoka- powedziałam niechętnie
- I w to ci uwierze- powedzał uśmiechając się do mnie Czkawka
- Dobra gadaj jak było z łowcami- spytałam siadając na ksieśle
- Ogulnie wygrywaliśmy ale pod koniec straciłem ruwnowage i spadłem ze Szczerbatka ale na szczęście uratowała nas Burza i jej smoczyca...- Czkawka nie dokońcył ponieważ mu przerwałam
- Błyskawica- powedziałam normalnie
- Co?- zapytał zdziwiony Czkawka
- Tak ma na imię smoczyca Burzy, Błyskawica- wytłumaczyłam mu
- Acha warto wiedzieć ale wracając Burza i Błyskawica złapały mnie i Szczerbatka w ostatniej chwili a tagrze umuwiłem się z Burzą na spotkanie jutro- skończył wypowiedz Czkawka
- Łał zdobyłeś jej zaufanie a to jest nie lada wyczyn wcześniej ufała tylko smokom i mi nawet zradziła mi swoją tożsamość- powedzałam starają się udawać zdziwioną i całkiem nieźle mi to wychodziło. Ja powinam dostać medal za aktorstwo.
- Serio? Ty ją znasz a możesz mi coś o niej powedieć?- pytał się Czkawka
- Tak serio i dużo ci o niej nie powiem wystarczy tylko ci to, że nie jest do końca ufna i jest cierpliwa bardziej niż inni o i jest potwornie dobra w walce wręcz oraz z bronią więc uwarzaj dobra idę spać- powedziałam wstając
- Czekaj a co jest z jej rodziną?- spytał się Czkawka
🐉🐉🐉🐉🐉🐉🐉🐉🐉🐉🐉🐉
Kochani tak jak wam obiecałam tak jest ale mam do was pytanie czy chcieli byście bym naszym bochaterom pozadawała pytania od was jeśli chcecie bym zrobiła wywiad to piszcie w komentarzach czy chcecie oraz pytania do kogo chciecie. Pa pa

Niespodziewana sojuszniczkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz