Niespodziewana sojuszniczka

Rozdział 46

Perspektywa Karai

Obudziłam się związana na statku pełnym łowców
- Czego wy chcecie?- zapytałam zła
- Wigo chce byś powiedziała mu wszystko co wiesz o smokach- odparł jeden z łowców
- To powiedz mu, że traci czas. Nie powiem wam ani jemu ani słowa- powiedziałam pewna siebie
- Jak nie powiesz po dobroci to Wigo cię zmusi - odparł jeden z łowców. Złapałam za kawałek szkła i zaczełam rozcinać liny na rękach
- Dobra powiem wam wszysko ale musicie się zbliżyć- powiedziałam kończąc rozcinanie węzłów. Łowcy zbliżyli się a ja im przywaliłam i skoczyłam do oceanu. Nie miałam strasznie daleko do brzegu i to mnie cieszyło ale musiałam być ostrożna. Dotarłam na jakąś dziwną wyspę. Wyszłam z wody i tuż przed moim nosem wyrósł dosłownie z podziemi Krzykozgon. Nogi i mózg kazały mi uciekać ale nie mogłam bo napewno by mnie złapał. Smok pochylił się i spojrzała prosto na mnie obejrzałam go całego a to co zobaczyłam leko mnie zdziwiło a co to było włócznia łowców smoków wbita głęboko w ciało Krzykozgona. Przeszłam powoli do tej włóczni gdy byłam na tyle blisko złapałam ją ale to nie było dobrym pomysłem bo smoku to się nie spodobało i wbił się w powietrze a ja razem z nim trzymając się włóczni i krzycząc.

Perspektywa Czkawki

Rano poleciałem z przyjaciółmi szukać Karai i Burzy. Postanowiliśmy latać razem by mieć większą szansę na obronę ale wracając. Lecieliśmy w ciszy do puki nie usłyszeliśmy krzyku
- Słyszeliście?- zapytałem zatrzymując się. Wszyscy zaczeli się rozglądać. Spojrzałem w chmury dosyć daleko od nas i zobaczyłem Karai wyskakującą z chmur ( wiem jak to brzmi😂). Polecieliśmy tam jak najszybciej bo nie wiedzieliśmy czy coś jej nie zagraża

Perspektywa Karai

Smok starał się zrzucić mnie że swojego grzbietu ale ja się nie podawałam. Za którymś razem udało mi się wyciągnąć włócznię. Krzykozgon zrzucił mnie ze swojego grzbietu a ja zaczęłam spadać do wody. Zamknęłam oczy i czekałem na zimną wodę ale zamiast tego poczułam ciepło i jakieś męskie dłonie

🌺🌺🌺
Wreszcie wruciłam oczywiście z rozdziałem równo na wakacje. Oczywiście życze wam szalonych i pełnych wrażeń wakacji. No cóż jak ktoś będzie się nudził w wakacje może wpaść do mojego rp i popisać losy swej postaci