-Okey. Ale obiecaj, że jak trochę się uspokoisz i się ogarniesz to nagrasz coś chociaż na snapa i dasz znak życia bo widzowie się martwią -powiedziałam.
-Obiecuję.
-Na paluszek?- wystawiłam mały palec w jego stronę.
-Na paluszek- powiedział i złączył nasze palce.
~2 godziny później
-Remek chcesz spać na kanapie czy u mnie w pokoju na materacu?
-Mogę na spać na materacu- odpowiedział.
-No spoko to idę po pompkę- powiedziałam i poszłam do piwnicy.
Boże jak tu zimno. Teraz gdzie jet ta pompka?
Rower spadł mi na nogę.Kurdeee.
O jest! Ale co na niej siedzi? Czy to jest... Pająk!
Zaczęłam krzyczeć i bić go jakimś starym klapkiem taty. Gdy już go umordowałam strzepnęłam jego zwłoki na podłogę i wzięłam pośpiesznie pompkę i wybiegłam z piwnicy. W salonie zobaczyłam moich rodziców razem z Kubą i Remkiem
-Ty tak tam krzyczałaś? - zapytał tata.
-Tak .
-Dlaczego? I co to za hałas?- zapytała tym razem mama.
-Bo zrobiłam coś strasznego- odpowiadałam z lekkim przejęciem w głosie.
-Co takiego?- zapytał znowu tata.
-Popełniłam morderstwo i rzuciłam zwłoki na podłogę- powiedziałam poważnie.
-CO ZROBIŁAŚ?!- wszyscy krzyknęli równocześnie.
To mają synchro.
-Zabiłaś kogoś?! Ale czemu?- zapytała mama z przerażeniem.
-Zabiłam. Bo się bałam- odpowiedziałam.
-Kogo zabiłaś?- zapytał tata.
-Pająka- odpowiedziałam szczerząc się.
Kuba z Remkiem zaczęli się śmiać, mama odetchnęła z ulgą, a tata spojrzał na mnie morderczym wzrokiem. Jeszcze szerzej się do niego uśmiechnęłam, a on wyszedł z salonu.
-Nie rób tak więcej- powiedziała mama i się zaśmiała.
Poszła na górę, a ja podeszłam do chłopaków chyba złapali kontakt.
-Nieźle siostra- powiedział Kuba, poczochrał mnie po głowie i poszedł na górę.
Razem z Remkiem poszliśmy na górę.
-No to idź się umyć czy coś, a ja dmucham materac- powiedziałam i zabrałam się za dmuchanie materaca.
-O nie ty nie będziesz sama tego rozkładać- powiedział i zaczął podchodzić do mnie.
~~~~~~~~~~~~~~~~
Rozdział taki jakiś słaby ale zmęczona jestem. Możecie pisać jak się podoba.
![](https://img.wattpad.com/cover/133107589-288-k430063.jpg)
CZYTASZ
19.12.17~ReZigiusz {ZAKOŃCZONE}
Fanfiction19.12.17 to data w której zmienia się życie nie tylko moje ale też Remka. Widzowie i rodzina są mi wdzięczni. Poznajcie moją historię.😃