-Kochasz mnie?
-Pewnie.
Zaśmialiśmy się.
-Dobra koniec, idziemy spać- powiedziałem.
-Dobranoc.
-Branoc.
Zamknąłem oczy i momentalnie zasnąłem.
Poczułem jak ktoś wchodzi pod moją kołdrę. Uchyliłem oko. To Lena.
-Co jest?- zapytałem zaspany.
Przez lekką błyskawicę zrobiło się trochę jaśniej zobaczyłem jej twarz. jest wręcz przerażona. Zaśmiałem się z tego widoku.
-Boisz się burzy co?- zapytałem.
-N-Niee...- odpowiedziała i podskoczyła, ponieważ usłyszała kolejnym głośny grzmot.
Zaśmiałem się.
-Nie? To czemu podskakujesz za każdym razem jak zagrzmi lu się błyśnie?- zapytałem.
-Bo... Uhh... Zamknij się.
Znowu się zaśmiałem. Cały czas się śmieje.
-M-Mogę tutaj zostać?- zapytała.
-Jasne- powiedziałem.
Uśmiechnąłem i znowu zasnąłem. Zaczęła się bardzo wiercić przez co mnie obudziła.
-Nie wygodnie?- zapytałem półprzytomny.
-Noo... trochę...
-Chodź- powiedziałem i rozłożyłem ręce żeby się we mnie wtuliła.
Przez chwile leżała i zastanawiała się co zrobić, aż zagrzmiało i się błysnęło. W tedy się we mnie panicznie wtuliła. Uśmiechnąłem się i ją objąłem.
Obudziłem się z dziwnym przeczuciem, ze coś się stało. Sięgnąłem po telefon. 11:28. Nie ma obok mnie Leny. Pewnie zeszła na śniadanie i nie chciała mnie budzić. Wstałem i rozejrzałam się po pokoju. Na łóżku Leny leży jakaś kartka. Wziąłem ją do ręki i przeczytałem.
"Remek jeśli to czytasz to pewnie mnie już nie ma. Wiem... to cię pewnie nie obchodzi i w ogóle ale maiłam dosyć świata. stwierdziłam, że ludzie mnie męczą, a ja ich męczę jeszcze bardziej. Nie wiem co ci jeszcze powiedzieć. Życzę ci szczęścia, żebyś sobie znalazł dziewczynę i założył wymarzoną i piękną rodzinkę. A! I powiedz Kubie, że go bardzo kochałam i kocham nadal oraz oddaj mu te dwie stówy. Leżą pod poduszką. Chciałabym na koniec mojego monologu jeszcze powiedzieć KOCHAM CIĘ! Niby znamy się osobiście jeden dzień ale cię kocham. Nie jako przyjaciela ani brata tylko jak chłopaka. Do zobaczenie w niebie. Buziaki!"

CZYTASZ
19.12.17~ReZigiusz {ZAKOŃCZONE}
Fanfiction19.12.17 to data w której zmienia się życie nie tylko moje ale też Remka. Widzowie i rodzina są mi wdzięczni. Poznajcie moją historię.😃