37.

102 8 2
                                    

~Szymon
Zjebałem i to koncertowo, muszę przeprosić Olę jak mogłem tak wogóle powiedzieć prawdziwy palant ze mnie. Mam nadzieje że przyjdzie do tego parku muszę powiedzieć całą prawdę o mnie. Możliwe że nie będzie chciała mnie znać ale trudno , przynajmniej będe fer wobec niej . Jest serio fantastyczną dziewczyną i nie moge jej stracić tak samo jak nie mogę zmusić jej do czegokolwiek jakiejkolwiek relacji ze mną. Nie że bym nie chciał ale zniszczyłoby jej to życie.
~Ola
Wracając do domu z babcią starałam się skupić na tym co do mnie mówi ale nie wychodziło mi to zbytnio. W mojej głowie był Szymon. Czy powinnam pójść do tego parku ? Swoją drogą jestem tak cholernie ciekawa co Szymon chce mi powiedzieć.

Gdy wróciłyśmy do domu babcia zabrała się za obiad a ja poszłam do siebie żeby podłączyć mój rozładowany telefon. Poszukiwania ładowarki trwały 5 minut nosz kurwa czy tylko mi to zawsze ginie? Wkońcu znalazłam i podłączyłam telefon . Położyłam się na łóżku i wgapiałam się w sufit po czym głos w mojej głowie powiedział:
*Ola ogarnij ten syf bo mi za ciebie wstyd. Zaczęłam się śmiać sama z siebie i zaczęłam zbierać skarpetki z podłogi. Nagle mój telefon ożył i zamienił się w wibrator seksmasterki . Szalał jak głupi , miałam mega spam . Wszędzie pełno wiadomości:
•Monia:
Gratulacje mała jestem taka dumna ❤️
•Tom:
Ola! Mordo ty moja ! Dostałaś się! Zdobyłaś najwięcej punktów , Majka jak to zobaczyła to trochę się zagotowała ale chuj z nią . Gratulacje maludo😘
•Szymon:
Gratulację dostałaś się , proszę Ola przyjdź dziś muszę ci powiedzieć coś ważnego .
•Maja:
Głupi ma zawsze szczęście
Ucieszyłam się mega bardzo jej udało mi się! Tak bardzo się starałam. Odpisałam wszystkim i podziękowałam, a Maja dostała odemnie wiadomość : kochana 😘 chyba potrzebna ci maść na ból dupy bo wyraźnie widać że ci dolega i to nie mały . Pamiętaj lambadziaro królowa jest tylko jedna i błagam nie wkurwiaj mnie już 😘Buźka sis.
Zostawiłam telefon i pobiegłam na dół.

*Przeoczyłam jedną wiadomość ...którą zauważyłam o wiele zapóźno bo parę dni potem. Brzmiała ona:
Ola do chuja odpisz mi , czuję się jak ostatnia świnia rozumiesz ?! Jak mi nie odpiszesz w ciągu dwóch dni to cię kurwa znajdę w tym Londynie.

Kiedy zeszłam na dół byli już rodzice .
Widząc mój ucieszony ryjek powiedzieli :
•Olu czy ty jesteś pod wpływem jakiś substancji ? Tata groźnie zmarszczył brwi a ja wybuchnęłam śmiechem po czym ich miny były jeszcze komiczniejsze .
•Nie tatusiu poprostu... dostałam się do konkursu ! -wrzasnęłam i podbiegłam mocno go przytulając.
•To cudownie -powiedzieli wszyscy i się rozgadaliśmy .
Po obiedzie postanowiłam że spotkam się z Szymonem i wysłucham co ma mi do powiedzenia. Zrobiło się chłodno więc się przebrałam. Założyłam  czarne rurki , czarną bluzę z adidasa ,zieloną bomberkę i Jordany. Złapałam na szybko telefon i słuchawki . Zbiegłam na dół zapięłam Kaliego i wyszłam. Powietrze było zimne ale przyjemne . Szlam powoli i po około 30 minutach dotarłam na miejsce. Szymon już był poczułam lekki niepokój .

~Szymon
Ola już szła w moją stronę a ja układałem sobie wszystko w głowie . Nie mogę tego spieprzyć jeszcze bardziej. Wkońcu stanęła przede mną , cholera była taka piękna.
•Hej Ola cieszę się że jesteś-wybełkotałem.
• No hejka Szymon - odpowiedziała mi i usiadła obok, nie patrzyłem na nią nie byłem w stanie. Mój wzrok wbity był w ziemię.
•Przeszłaś do konkursu gratki , wiedziałem że ci się uda-burknąłem a w środku miałem ochotę wypierdolić sobie w ryj , co ja robię?
•Emmm dzięki ale to nie o tym mieliśmy gadać- serce zaczęło bić mi jak pojebane ale wiedziałem że muszę jej powiedzieć.
•Tak Ola wiem... proszę wysłuchaj mnie do końca- spojrzałem na nią , jej oczy lśniły w świetle latarni która stała po drugiej stronie. Spuściłem wzrok i przerwałem ciszę, zacząłem mówić:
•Ola... wiem że nie chcesz mnie znać a po tym co usłyszysz to już wogóle się do mnie nie odezwiesz. A więc prawda jest taka że od 4 lat mieszkam w ośrodku dla trudnej młodzieży . Teraz mam przepustkę za dwa tygodnie wracam tam na ostatnie trzy miesiące. Trafiłem tam przez moje bezkarne zachowanie i ogólnie za wszystko o czym wstyd gadać. Widzisz mieliśmy starszą siostrę z Moniką miała na imię Emily . Kiedyś nie wróciłem do domu bo się naćpałem a ona pojechała mnie szukać. Miała wypadek .. zginęła na miejscu. Po tym wszystkim odbiło mi i tata stwierdził że będzie lepiej jak mnie tam wywiezie.Ale ja do końca życia będę funkcjonował ze świadomością że to przezemnie jej nie ma..Nie wiem co we mnie wstąpiło że ci tak powiedziałem ale mega żałuję i czuję się mega chujowo. Przepraszam Ola ..- spojrzałem na nią , jej oczy były wbite we mnie a widać było w nich smutek i współczucie . Spuściłem wzrok spowrotem bo nie usłyszałem jeszcze odpowiedzi . Cisza wkońcu wstałem zrezygnowany i chciałem odejść . ,, Szymon „ odezwała się a mi spadł kamień z serca . Zaczęła mówić:
•Szymon to straszne i mega mi przykro . I nie mów że nie chce cię znać , wszystko da się naprawić- po jej słowach poczułem ulgę .
Gadaliśmy jeszcze i wróciliśmy razem do domu . Mega się cieszę że wszystko jest w porządku. Będę się teraz starał bo chcę żeby była ze mnie dumna.

~Ola
Nie miałam pojęcia że przeszedł coś takiego . Wstyd mi za siebie myślałam że jest zwykłym burakiem . Muszę okazać mu wsparcie nie jest złym chłopakiem. Gdy wróciłam do domu odrazu się wykąpałam i wskoczyłam do łóżka. Jestem padnięta a jutro szkoła

A.S Chłopak z gitarąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz