Prolog

751K 16.1K 12.6K
                                    

Ukojenie. Jedno słowo, a tyle znaczyło. Jedyne, czego tak bardzo pragnęłam, po samych dawkach rozrywającego wnętrzności bólu, to słodkiego ukojenia w naszym życiu pełnym zła i nienawiści. Poczucia, że chociaż przez jeden moment, wszystko jest dobrze, że wszystko ułożyło się po mojej myśli. Chciałam kropli radości, podekscytowania. Chciałam być po prostu szczęśliwa z tobą u boku.

Jednak los znów sobie ze mnie zażartował. Powinnam się już przyzwyczaić. Od zawsze to my, jako wielcy zbuntowani, musieliśmy walczyć z tym otaczającym nas złem, mimo iż każdy uważał, że to właśnie my wywołaliśmy to wszystko. Tylko garstka znała prawdę. Tylko oni nas rozumieli.

Mawiają, że piekło to miejsce pełne demonów, potępionych dusz, ognia i siarki. Jednak przy mnie nie było rozszalałych płomieni, lecz mroczne anioły cieszące się z naszego nieszczęścia, często znajdowały się u mego boku, patrząc z chorą satysfakcją na wszystkie tragedie, przez które upadaliśmy. Nie dałam rady dłużej walczyć, za co cię przepraszam. Teraz już wierzę. Wierzę w każde twoje słowo i w to, że miejsce w samym środku piekła, czeka na nasze rozbite i samotne dusze. Wierzę ci.

Więc błagam, spal to wszystko. Chcę widzieć ogień w ich martwych oczach.

***

Witam, kochani! Powracam po małym odpoczynku z nowymi pomysłami i małą niespodzianką, jaką jest dodanie wcześniej prologu. W sumie od początku miał być wcześniej. Druga część trylogii "Hell"!

Rozdziały jak zwykle, co dwa tygodnie w niedzielę ok godziny 18. Tak jak w części pierwszej (którą polecam sobie odświeżyć, aby nic wam nie umknęło), będzie ok 25-30 rozdziałów + prolog/epilog.

Pierwszą część możecie znaleźć na moim profilu pt. START A FIRE.

Od razu zastrzegam, że rozdziały są długie, ponieważ mają ok 10-18k słów. Wattpad w takich chwilach lubi je przycinać, więc jeśli będziecie mieć jakiś problem z daną częścią, to wylogujcie się i zalogujcie z powrotem, lub usuńcie opowiadanie z biblioteki i dodajcie ponownie. To samo tyczy się, jeśli akapity będą pomieszane lub jeśli będzie działo się cokolwiek takiego. Każdy rozdział kończy się moją pogrubioną notką.

Autorka w żaden sposób NIE ZACHĘCA do tego typu relacji międzyludzkiej ukazanej w opowiadaniu. Nie pochwala również tego typu "związków" ani zachowań. Jeśli jesteś w podobnej sytuacji, powiedz o tym komuś lub poszukaj pomocy. Toksyczne relacje W ŻADEN sposób nie są dobre!

Dla osób, które czytają opowiadanie pierwszy raz. W komentarzach są setki, a nawet i tysiące spojlerów, które starają się być usuwane, jednak jeśli ktoś jest tu nowy i nie chce popsuć sobie zabawy, lepiej tam nie zaglądać.

Kocham i do następnego xx

Burn The HellOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz