– Panno Clark! Przypominam, że w szkole się uczy, a nie ucina drzemki!
Po tych głośnych słowach profesorki, nastąpił huk, a wielka encyklopedia historii dwudziestego wieku, spadła na blat mojej ławki, na której smacznie leżała moje głowa na zgiętych ramionach. Niemal pisnęłam, zrywając się do siadu z szeroko otwartymi oczami. Moje serce prawie wypadło mi tam z piersi, przez ten nagły atak, a przyspieszony oddech był tak szybki, niczym u jakiegoś maratończyka. Przełknęłam ślinę w gardle, unosząc wzrok na tryskającą satysfakcją Roth. Jej ciemne oczy ukryte za prostokątnymi okularami, wwiercały się w moje tęczówki, a na jej wąskich ustach pokrytych karmazynową szminką, uformował się uśmiech godny samej żmii. Chwilę zajęło mi przeanalizowanie wszystkiego i pozbieranie się po brutalnej pobudce z mojego półsnu, który ucięłam sobie na historii. Jak widać, było to błędem.
– Przepraszam. – wymamrotałam, a te słowa skierowane do tej larwy, ledwo przeszły przez moje gardło. Czułam na sobie rozbawione spojrzenia reszty klasy, w tym Chrisa, który strzelał mi uśmieszki z pierwszej ławki. Roth jednak nie dała zbić się z tropu, dalej bacznie obserwując moją osobę z góry.
– Czy aż tak panią zanudziłam? – zapytała z udawanym zawodem, a na jej pomarszczonej twarzy pojawiło się kolejnych kilka zmarszczek. A myślałam, że to niewykonalne. – Wie pani, do szkoły przychodzi się zdobywać wiedzę, a nie odsypiać nocne zabawy. Zostaje pani w piątek po lekcjach.
– Ale...
– Bez dyskusji.
Z tymi słowami odwróciła się, zabierając przy okazji kilkukilogramową encyklopedię z blatu mojej ławki. Przewróciłam na nią oczami, w myślach wyklinając ją po stokroć, ale wolałam się nie kłócić. Z doświadczenia wiedziałam, że miałabym wtedy u niej jeszcze bardziej przechlapane. Odchrząknęłam nieznacznie, a szepty i szmery w klasie zaczęły milknąć, ponieważ Roth z nadętą miną znów zaczęła coś burczeć, patrząc na nas z żywym mordem w oczach. Przetarłam dłonią rozgrzane czoło i starałam się trochę ogarnąć moje perfidnie rozbudzone, po tej dziesięciominutowej drzemce, ciało. Poprawiłam się na niewygodnym krześle i z opóźnionym refleksem spojrzałam na Chrisa, który posyłał mi uśmieszki. Nie trwało to jednak długo, bo gdy profesorka zauważyła, iż uwaga Adamsa skupiona była na mnie, a nie na tablicy, przewróciła oczami i nie przerywając swojego wywodu o drugiej wojnie światowej, powolnie podeszła do odwróconego do niej tyłem bruneta. Położyła dłoń na jego głowie i odwróciła ją przodem do tablicy, na co piwnooki jedynie zacisnął usta w wąską linię i spuścił wzrok na swój zeszyt. Uśmiechnęłam się lekko na tę sytuację, patrząc na zegarek umieszczony nad drzwiami. Za pięć trzecia.
Trzysta długich sekund później, zadzwonił dzwonek informujący o końcu ostatniej lekcji w tę męczącą środę. Uczniowie zaczęli szybko chować swoje rzeczy, aby jak najszybciej wybiec z klasy i udać się poza teren tej placówki dla ułomnych. I ja ociężale schowałam zeszyt i długopis do torebki, po czym wstałam z niewygodnego miejsca, zarzucając ją w międzyczasie na ramię. Ruszyłam w stronę otwartych drzwi, gdzie czekał na mnie już Adams. Jak zwykle, z szopą brązowych włosów na głowie i pogodnym uśmiechem. Zaczęliśmy iść korytarzem, zrównując ze sobą kroki.
– Aż taka niewyspana? – zapytał, patrząc na mnie kątem oka. Westchnęłam ciężko, przeczesując palcami rozpuszczone i skołtunione po całym dniu włosy. Znów zapomniałam szczotki.
– Wieczorem nie mogłam zasnąć, a rano ledwo wstałam z łóżka. – przyznałam ochrypłym tonem, zmierzając do drzwi wyjściowych, które były okupowane przez pragnących wolności uczniów. – Zasypiam na stojąco.
– Weź, ja tak samo. – zajęczał swoim typowym dla siebie tonem, który oznaczał, że zaraz zacząć się miało narzekanie. – W dodatku rano skończył mi się korektor, więc musiałem cały dzień łazić z tym okropnym pryszczem na środku mojej mordy. – zmarszczyłam brwi na te słowa, odwracając głowę w jego stronę i patrząc na jego nadętą minę.
![](https://img.wattpad.com/cover/154623653-288-k835175.jpg)
CZYTASZ
Burn The Hell
Teen Fiction~I podpalę nawet piekło, aby tylko znów znaleźć się w twoich ramionach~ Druga część trylogii "Hell". __________ © Pizgacz, 2018/2019