Następnego dnia wracamy do domu. Gdy Tomek otwiera drzwi, zatrzymuje się w progu. Stoi i nie odzywa się.
— Kochanie, wszystko dobrze? — pytam trochę zaniepokojona. Spoglądam na jego zatroskaną twarz.
— Nie spodziewałem się, że to będzie aż tak źle wyglądać. Musiałaś być wczoraj przerażona?
— Troszkę — mówię mu z opuszczoną głową.
Brunet przytula mnie mocno i łapie za rękę. Pomału wchodzi do domu, a ja za nim, uważając na szkło i porozrzucane rzeczy.
Gdy zanieśliśmy torby ze szpitala na górę, przebieramy się w gorsze ubrania i od razu bierzemy się za sprzątanie.
Tomek włącza naszą ulubioną muzykę, przy której zawsze lubimy sprzątać. Zaczynam tańczyć, wiążąc przy tym włosy w koka. Udaję się prosto po szczotkę do zamiatania. Gdy przechodzę obok bruneta, ocieram się ciałem o niego.Tomek spogląda na mnie i uśmiecha się, kręcąc przy tym głową. Idzie do kuchni po worki. Gdy wraca, zaczyna zbierać potłuczone szkło i śmieci.
Mimo całego bałaganu bawimy się świetnie, sprzątamy, wygłupiamy się i śmiejemy.
Ja tańczę z miotłą, a Tomek z workiem. Pewnie zabawnie to wyglądało, ale nam to nie przeszkadza. My po prostu tacy jesteśmy, lubimy trochę powariować.Gdy tak tańczę, potykam się i wpadam prosto na bruneta. Na szczęście, mnie łapie i teraz znajduję się w jego silnych ramionach.
— Coś ci to przypomina? — pyta Tomek, uśmiechając się do mnie.
— Hmmm.... ale co? — Mrużę oczy i udaję zdziwienie. — Nie wiem, o czym mówisz?
— Naprawdę? — dodaje i cwaniacko się uśmiecha.
— Nie mam pojęcia! — Śmieję się głośno.
— „Festiwal kolorów”! Pamiętasz? — Patrzy na mnie, z uniesioną bawią.
— Hmm. — Nasze usta zbliżają się, a oczy równają się ze sobą. — Tak, zdecydowanie coś mi się pomalutku zaczyna przypominać.
Brunet uśmiecha się triumfalnie i całuje mnie. Nasze usta zaczynają ruszać się gwałtownie i szalenie. Ręce chodzą po całych naszych ciałach. Czuję dreszcze z podniecenia. Tak bardzo za tym tęskniłam.
Nie patrząc na nic, udajemy się na górę, rozbierając się po drodze. Nasze ubrania są wszędzie.
Gdy docieramy do pokoju, Tomek delikatnie kładzie mnie na łóżku. Spogląda na mnie, a potem prosto w moje oczy.— Kocham cię! — mówi i całuje moje usta. — Tak bardzo cię kocham!
— Ja też cię kocham — mówię, patrząc prosto w jego oczy i uśmiecham się do niego.
Brunet przybliża swoje ciało do mojego. Czuję, jak wchodzi w moją kobiecość. Zamykam oczy z rozkoszy. Poruszam się delikatnie, z wyczuciem. Czuję dreszcz rozchodzący się po całym moim ciele. Jest mi tak przyjemnie, jestem taka szczęśliwa. Pomyśleć, że mogłam go stracić.
Nagle czuję, jak łza płynie po mojej twarzy. Tomek patrzy na mnie zaskoczony.— Dlaczego płaczesz? — pyta z troską, przecierając palcami mój policzek.
— Bo, ja tak mocno cię kocham. Tak bardzo się bałam o ciebie, a ja nie mogę cię stracić. Nie przeżyłabym tego. Moje serce na pewno by pękło z bólu.
— Wiem skarbie, wiem.
Spogląda mi w oczy i zaczyna szybciej poruszać ciałem. Rozkosz, którą czuję, rozlewa się po całym moim ciele. Brunet dochodzi chwilę po mnie.
Ponownie patrzy na mnie i całuje.
— Nad życie!
— Nad życie! — odpowiadam mu ze łzami w oczach.
Pomocnik Katarzyny.
— Do jasnej cholery, czemu oni się tak dobrze bawią? Nastraszyłem ich, powinni się bać! — Wkurzony uderzam w ścianę. — Kurwa! — Łapię za rękę, bo zaczyna lecieć z niej krew. — Jak ja go nienawidzę! Co ona widzi w tym złamasie?
Od kilku dni wynajmuję dom naprzeciwko nich. Ciężko jest unikać Vanessy, ale ona nie może dowiedzieć się, że tu jestem.
Ostatnio w szpitalu na nią wpadłem. Jak zawsze była taka piękna. O mało by mnie zobaczyła. Na szczęście wylała się kawą i się nią polała, co skutecznie odwróciło jej uwagę, ode mnie. Byłoby okay, gdybym tego durnego „przepraszam” nie powiedział. Co ja sobie kurwa myślałem?! A jak mnie poznała po głosie? Kurwa będę miał przesrane!Muszę odwiedzić Kaśkę! W końcu to był jej plan. To ona mnie do wszystkiego namówiła. Ja chciałem tylko mieć Vanessę, a ona Tomka. Mieliśmy ich tylko nastraszyć, ale nie, ona musiała po drodze zwariować i próbować zabić Vanessę.
CZYTASZ
LOVE ✔ (Zakończona)
Romance" LOVE" to druga część książki " Pamiętny wyjazd." Poznajcie dalsze losy Vanessy i Tomka. Zapraszam, was serdecznie do czytania. "Stoję przed drzwiami i czuję strach. Nie wiem, co czeka mnie za nimi. Minęły prawie dwa lata, dlaczego ona chce mnie...