e i g h t

2.1K 224 18
                                        

8

— Kook, idź zawołać chłopaków

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

— Kook, idź zawołać chłopaków. Menadżerowie przyszli — krzyknął Namjoon, przeczesując dłonią swoje wypłowiałe włosy i chowając je pod czarną czapką.

Mimo że wszyscy znajdowała się już w dormie, lider wciąż czuł, że nie wszystko jest pod jego kontrolą. Po telefonie od Hobeoma, który poinformował go, że za niedługo zjawi się u nich z gromadką dodatkowych osób, młody raper postawił sobie za punkt honoru ogarnięcie całej szóstki. Przygotowanie ich na coś o wiele większego, niż zwykła pogadanka, na którą tak bardzo  liczyli.

Namjoon przeszedł przez korytarz, mijając olbrzymich rozmiarów regał. Na jego półkach znajdowało się dosłownie wszystko. Od ubrań, kosmetyków i kabli wszelkiego rodzaju, po leki, koszyki wypełnione drobiazgami i części do aparatów fotograficznych Sugi i Jungkooka.

— Chłopaki, zbiórka w salonie! — krzyknął Jin, lawirując między członkami ekipy filmującej.

Pomimo prawie codziennego przebywania z osobami, które nagrywały ich dzień dla nowych odcinków BangtanTV, Kim był szczerze zaskoczony. Okazało się, że w ciągu pobytu menadżerów w ich mieszkaniu, zdążył zarejestrować sześć dodatkowych kamer pochowanych na meblach.

— Namjoonie, pozwolisz na sekundę — poprosił, widząc idącego w jego stronę lidera z Hoseokiem.

— Tak, hyung — powiedział Joon, lekko kłaniając się kamerzyście, który pojawił się tuż przed nim.

— Dzień dobry — dodał Hobi z uśmiechem, próbując wyminąć mężczyznę, jakiego obecność zdziwiła większość będących już na korytarzu członków.

— Wiesz o co tu chodzi? — zapytał najstarszy Kim, gdy byli zostali sami, chowając się za szafą w jednym z pokoi.

— Tak, ale niewiele. Dzwonił do mnie ostatnio Bang. Mówił o jakimś urlopie...

— Serio? Czemu nic nam nie powiedziałeś?

— Poprosił mnie jedynie, abym się na to przygotował — powiedział Kim, gwałtownie gestykulując.

— A my? — Starszy nie ukrywał pretensji.

— To miała być pewnie niespodzianka. Za chwilę i tak się wszystkiego dowiemy.

— Nie lubię tajemnic. Mam nadzieję, że chociaż reszta będzie zadowolona.

— Nie wiem na czym ma to konkretnie polegać, ale widząc ten tłok, czuję że to coś większego.

— Może Suga się jeszcze czegoś dowiedział. Bang ostatnio często się z nim kontaktował.

— Niewykluczone.

— Hyung — powiedział Jungkook, uchylając drzwi do sypialni. — Czy my gdzieś wyjeżdżamy?

— Nie wiem, a coś się stało?

懇意 i'm close。 yoonmin ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz