Teoretycznie zakończyłem tu rozdziały, ale strasznie łatwo mnie przekupić do napisania czegokolwiek.
Czy kiedykolwiek wyobrażałeś sobie, że jesteś synem lub córką sławnego bohatera? Czy kiedykolwiek miałeś ochotę zostać potomkiem swojej ulubionej po...
Dlaczego Wasz najukochańszy autor tak rzadko ostatnio się pokazuje? Ponieważ jest on skazany na przejście około 500 metrów do sterfy darmowego wi-fi, a nie zawsze da się tam dojść no i jeszcze trzeba z siostrzyczką hazardować na promenadzie. Xd
Także jak widać wiedzie mi się spokojnie (poznałem pirata i jesteśmy kumplami). Fajny człowiek z niego.
Ale i tak brakuje mi kogoś z kim mógłbym normalnie porozmawiać... (Kogoś OPRÓCZ mojej siostry).
Cóż, internet powinien mi wrócić za kilka dni, a tymczasem zapraszam do kolejnego rozdziału:
7 grzechów głównych jako postacie z Akademii?
Za ten pomysł podziękujcie tej dobrze znanej Wam osobie @COWIEK_MAUPA_17
Jestem naprawdę zachwycony rysunkami stworzonymi przez tego artystę💕
Powiedział mi, że jeśli czegoś nie zrozumiem to mam zajrzeć do pewnej vocaloidowej serii oraz że z tamtąd wzięło się na przykład to, że Mika ma Kimono.
Ale
Ja tak sobie myślę... Że wykorzystam rysunki artysty tak jak mam na to ochotę i nie za wiele będą one miały wspólnego z serią vocaloidową. (Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe, Artysto ;)
Dzisiaj swoje oczy będziecie mogli nacieszyć 8 rysunkami, ale spokojnie - to nie wszystkie. Jest więcej rysunków, jednak te innie pokażę Wam w innych rozdziałach.
No to co?
Zaczynamy z opętaniem! XD
W Krwawą Noc (która nawiasem mówiąc, w Akademii wyglądała przepięknie) przyszedł w odwiedziny Szatan.
Poszukiwał On zabawek i zabawy, a w Akademii śpiący ludzie wydawali mu się na to idealni.
Korzystając ze swojej mocy, zdwojonej jeszcze dzisiaj przez Krwawy Księżyc zaczął przechadzać się korytarzami, aż wpadłu mu do głowy pewien pomysł.
Siedem grzechów głównych rozdzielonych na siedmiu ludzi? Gdyby tak, wczepić w nich po cząstce tej złej mocy i pozwolić rozwijać się chaosowi?
Lucyfera przeszedł przyjemny dreszczyk na samą myśl o tym.
Szatan: Zaczynajmy więc *szepnął sam do siebie i zaczął maszerować w poszukiwaniu ofiar swojego pomysłu* Pierwsze pożądanie... Komu by je zaserwować... A już wiem! *magicznym sposobem wskoczył do pokoju Amadeusza i stanął nad chłopakiem* Wyglądasz mi na idealnego do tego... *wlazł mu do łóżka, ściągnął z jego kołdrę, a następnie usiadł na nim okrakiem* Lust is in you... *powiedział to niczym zaklęcie, a skóra Amadeusza zaświeciła się przez moment na fioletowo, już po chwili chłopak nie spał i stał w gotowości służyć Szatanowi*
Amadeusz: *stanął obok łóżka i czeka na to co mu Szatan powie*
Szatan: Na razie czekaj spokojnie... *przyjrzał się jeszcze chłopakowi i odszedł*
Amadeusz: *wygląda w ten sposób:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
