UWAGA
TEN ROZDZIAŁ MOŻE ZMIENIĆ WASZE ŻYCIE
ALE PRZECZYTAJCIE TO.
Piszemy już w tym rozdziale.
Historia na szybko:
Haiirone: *idzie korytarzem*
Atlas: *wchodzi na nią* Ups
Haiirone: *upada*
Skryty: *jest skryty w końcu korytarza*
Amadeusz: *wchodzi na nich wszystkich jednocześnie*
Shine: *patrzy na to z boku i udaje, że tego nie widzi*
RUTOR: *WPADA NA NICH WSZYSTKICH I UDAJE GOŁĘBIA*
Wszyscy: *zamieniają się w gołębie*
Gołębie: *gruchają*
Solen: *je sól na stołówce*
Victor: *siedzi na drzewie i pije wino*
Gabi: *podpisuje dziki traktat z Sexmasti*
Sexmasti: *robi koncert z Gabi*
Timi: *przytula misia*
Thaddeus: Bezbożnicy... *wpadł przez przypadek na gołębie*
Shine: *idzie do pokoju Mikaeli i Vincent'a* Cześć
Vincent: Cześć
Mika: Cześć
Shine: *wręcza Vincent'owi do rąk lalkę dziecka, które płacze i to jest taka atrapa prawdziwego dziecka, co trzeba je przebierać i karmić* To jest dziecko, którym macie opiekować, będę regularnie sprawdzać czy dobrze wam idzie. *odszedł*
Vincent: Aha
Kasandra: *uśmiecha się idąc korytarzem i też wpada na gołębie*
Gołębie: *zmieniają się z powrotem w postacie*
Ruti: *HEJ SIM ROŁLING DEJ HEJTING NA BANANIE*
Ann: Ruti, co robisz?
Ruti: Monomaniamu! Kara kara kuuuuuuuu!
Ann: Słucham?
Ruti: Yyy... Tak.
Ann: Tak?
Ruti: Niezaprzeczalnie, bezdyskusyjnie, ostatecznie, absolutnie, definitywnie.
Ann: Co?
Ruti: Nic. PAPA *odjechała na bananie*
Ładne dredy: *są na głowie Jamesa*
Rejoke: *podchodzi dyskretnie do grobu Never i puszcza Deja Vu od tyłu, tak że Never przewraca się w grobie*
Marika: *ma trans modlitwy połączony z transem rapowym od Wolfie*
Wolfie: *ma trans rapowy połączony z transem modlitewnym Mariki*
Pilot Piotr: *uśmiecha się do pilota telewizora*
Autor: *jest na fazie*
MACIE TO PRZECZYTAĆ:
http://m.joemonster.org/art/22306
(WKLEJĘ TO TEŻ W KOMACH)
CZYTASZ
Akademia Młodych Bohaterów ¦|ZAPISY OTWARTE|¦
HumorTeoretycznie zakończyłem tu rozdziały, ale strasznie łatwo mnie przekupić do napisania czegokolwiek. Czy kiedykolwiek wyobrażałeś sobie, że jesteś synem lub córką sławnego bohatera? Czy kiedykolwiek miałeś ochotę zostać potomkiem swojej ulubionej po...