*JUNGKOOK POV*
- Hyung! - wymruczał Jimin łasząc się do mojej ręki - Mogę twój telefon, prooszę~ - uśmiechnął się słodko na co zaśmiałem się rozczulony i jak w tym momencie miałem mu odmówić? Pocałowałem go czule w czoło i sięgnąłem po swój telefon zaraz włączając mu grę i podałem mu urządzenie.
- Jesteś naprawdę uroczy, gdy jesteś tak skupiony - zachichotałem i objąłem go w pasie opierając głowę na jego ramieniu i patrzyłem jak gra. Uroczy~. Przymknąłem na moment oczy i po chwili usłyszałem ciche przekleństwa na co parsknąłem śmiechem.
- Dlaczego się śmiejesz? - oburzył się wydymając wargę. Uchyliłem powieki i zerknąłem na telefon, gdzie było widać jak chłopak przegrał przez dzwoniący telefon. Wziąłem od niego urządzenie i odebrałem przystawiając do ucha.
- Halo? - próbowałem opanować swój śmiech kątem oka widząc wkurzonego Jimina.
- No cześć - usłyszałem śmiech Sehuna - Masz wolny czas, nie? To dobrze wpadnę do ciebie z Baekiem - nawet nie dał mi dojść do słowa na co prychnąłem cicho
- Jasne, Jiminowi na pewno nie będzie się nudziło - odparłem i pocałowałem chłopca w czoło z uśmiechem.
- W takim razie zejdź na dół i otwórz mi drzwi bo nie chce mi się stać i jest cholernie zimno - burknął rozłączając się. Pokręciłem tylko głową i biorąc Minniego na ręce zszedłem z nim na dół otwierając drzwi i widząc szeroki uśmiech młodszego postawiłem go na ziemi, żeby mógł podbiec do Baeka i go przytulić na co mój uśmiech się poszerzył.
- Wejdźcie - zaśmiałem się wpuszczając ich do środka. Serio robiło się cholernie zimno. Oczywiście chłopcy zaraz znikli za drzwiami mojej sypialni jednak Sehun nawet nie wszedł do środka.
- Muszę iść - odparł speszony zerkając na zegarek - Śpieszę się - zagryzł nerwowo wargę wzdychając - Mógłbyś zaopiekować się Bae przez kilka dni? Później ktoś go odbierze i... - przerwałem mu
- Później masz mi opowiedzieć wszystko. Nie chce oszustw, Sehun - syknąłem mierząc go wzrokiem. Dobrze wiedziałem, że Baekhyun mu się znudził i zapewne znalazł sobie kogoś innego jednak najbardziej było mi szkoda chłopca dlaczego mógł go zostawić?
***********
Still postanowiłam zmienić ship z Sebaeka. Pewnie większość z was mnie za to zabije ale przejadł mi się Sebaek, ehh.
+Jeszcze raz zapraszam na ----------> mysteriousband na mojego shota zapowiadającego nowego Jikooka♥
CZYTASZ
My sweet cat || Kookmin
FanfictionJungkook jest biznesmenem i pewnego dnia postanawia iść do pracy pieszo z powodu pięknej pogody. Przechodząc przez park spotyka zwiniętą kuleczkę pod ławką. Jimin urocza kocia hybryda nie potrafi odnaleźć się w nowym świecie, czy Jeongguk mu w tym p...