Sabaku no Gaara Dziś miałaś się spotkać . Gaara chciał ci coś bardzo ważnego powiedzieć , ale los chciał , że ty w tym dniu miałaś misjię . Gdy Kazekage dał ci popiery na twmat misji widziałaś na jego tważy smutek. Zdziwiłaś się . Więc postanowiłaś się spytać .
-Coś się stało ? -Powiedziałaś wprost .
-Yy...N-nie . Po p-prostu...Nic...-Zaczerwienił się .
-Spokojnie Kazekage . Jeszcze powiesz mi tą ważną wiadomość . -Zachichotałaś . -To do zobaczenia . -Odwróciłaś się i już miałaś wyjść z pokoju .
-Czekaj . -Złapał cię za ręke rudowłosy . Miał on na twarzy czerwonego buraka . -Uwarzaj na siebie .-Podrapał się po karku i odwrucił wzrok . (nieśmiały Gaara😂❤) Ty tylko przytaknełaś , ale błekitnooki dalej cię trzymał .-[T.I]...
-Tak ? -Zapytałaś .
-Nic...-Puścił cię .
-Gaara , jak wróce powiedz mi , co się dzieje . -Nie wiedziałś o ,co chodzi mu.
Posłałaś mu miły uśmiech i już prawie wyszłaś z biura . Znów ktoś cię złapał i pociągnął z powrotem . Mężczyzna chciał , abyś spojrzała w jego oczy . Objął cię i...Pocałował czule . Przez chwile nie wiedziałaś o co chodzi , ale się opanowałaś . Oddałaś pocałunek . Po przyjemnej chwili oderwaliście się od siebie .
-Więc to chciałeś mi powiedzieć ? -Głaskałaś jego lśniące włosy .
-Tak...-Miał on buraka . -Kocham cię, [T.I] . Czy będziesz mym kaktusem ?-Spytał i pokazał zęby . (Musiałam. Przepraszam XD )
-Oczywiście!-Wskoczyłaś na niego . Upadliście razem na ziemie , śmiejąc się.
A Kankuro i Temari patrzą na to...
Nara Shikamaru No z Shikamary było...Wiesz już sama . On nie lubi utrudniać sobie życia . Dziś zaprosił cię do rozmowy . Zgodziłaś się. Uszykowana ,czekałaś w parku , aż przyjdzie. W końcu zobaczyłaś go . Podeszłaś bliżej .
-Cześć Shikamaru !-Zawołałaś , machając .
-Eh...Witaj . -Uśmiechnął się. Byliście już blisko . -To idziemy ? -Zapytał.
-Tak .
Z Shikamaru rozmawialiście na temat jego szachów , misji i ile czasu spędzacie razem . Chłopak jakoś inaczej się zachowywał. Spostrzegłaś to szybko . W końcu stanoł w miejscu . Ty razem z nim .
-Kocham cię , [T.I] . -Byłaś zaskoczona z wyznania .
-Shikamaru ,co z tobą ? -Zaśmiałaś się. Pomyślałaś , że to żart.
-Eh...Upierdliwości wy moje . -Czarnowłosy złapał cię za rękę i pociągnął do siebie . Musnął lekko twoje wargi .
____________************_____________
Hej . Mam nadzieję że się rozdział podobał . A i mam coś dla was . 😂😂😘😘
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
