Pierwsze spotkanie
Rock Lee
Dziś miałas ciężki trening . Zawsze go miałaś nie dawałaś sobie chwili odpoczynku . Nawet po kilku dniach zauważyłaś lekkie rany na rękach i na ciele ,ale dalej ćwiczyłaś . Niepoddawałaś się . Myślałaś o pewny chłopaku , który cię zaciekawił. Był to starszy o rok chłopak w lateksowym stroju. Czasem go opserwowałaś . Zachwyciłaś się nim i starasz się , aby być taki , jak on . Nawet nie wiedziałaś , że dziś spotkasz tego chłopaka.Już miałaś zadać cios w drzewo , gdy usłyszałaś za sobą głos chłopaka . Przestałaś robić czynność i się powoli odwruciłaś. Był to czarnowłosy chłopak . Nie wiedziałaś ,co powiedzieć .
-Cześć. Zauważyłem , że tu trenujesz , więc chciałem się przyjrzeć dobrze...Jestem Rock Lee , a ty ? -Uśmiechnął się .
-Cześć...Jestem...-Zrobiło ci się troche słabo . Już nie wytrzymałaś . Powoli leciałaś do tyłu , ale nagle ktoś cię złapał .
-Wszystko dobrze ?-Chłopka cię trzymał ,a ty tylko się zarczerwieniłaś .
-J-jest wszystko dobrze...-Chłopak zostawił cię .
-Napewno?-Zpytał zaciekawiony .
-Tak. -Po krótkiej ciszy postanowiłaś się przedstawić. -Jestem [T.N] [T.I] .Miło mi cię poznać .
-Mi również. Po twoich dłoniach można stwierdzić , że długo ćwiczysz . -Zauważył twoje ręce , na których było widać lekkie rany .
-Yhm...Chcem po prostu być silna , by chronić swoich przyjaciół i pokazać , że mogę...-Uśmiechnełaś się .
-Rozumiem cię.-Odwzajemnił gest.-Może jeszcze się spotkamy...Muszę już iść..-Pomachał i odwrócił się plecami i zaczął biec.
Drugie spotkanie
Rock Lee
Myślałaś o chłopaku którego spotkałaś. Mogłaś przyznać , że cię zainteresował. Postanowiłaś udać się na pole treningowe ,by spotkać go jeszcze raz , więc wstałaś szybo z łóżka i po naszykowaniu się szybko pobiegłaś.
Kiedy byłaś już na miejscu , zaczełaś szukać młodzieńca. Nie było go . "Może poćwicze..."-Pomyślałaś i szykowałaś się już do treningu ,gdy usłyszałaś znów ten sam głos , co trzy dni temu to wiedziałaś, czyj to głos .-Hej [T.I]. -Odwróciłaś się i pokazałaś zęby .
-Cześć Lee.
-Więc skoro tutaj jesteśmy to...Może razem potrenujemy?-Spytał z błyskiem w oczach .
Nic nie powiedziałaś tylko pokiwałaś głową. Razem ćwiczyliście. Byłaś szczęśliwa , że akurat z nim.
Po trzygodzinnym treningu zrobiliście sobie przerwę. Rozmawialiście sobie na każde tematy. Bardzo go polubiłaś , a on ciebie też. Opowiadaliście historie zwiazaną z misjami . Mówił też o swoim mistrzu. Słuchałaś go uważnie.Przyjaźń
Rock Lee
Z Lee długo się już znałaś. Po jakimś czasie zrodziła się u was więź. Ufałaś mu.
Dziś znowu czekałaś na niego. Umówiłaś się z nim na poranne ćwiczenia. W końcu ujrzałaś go. Biegł w twoją strone z uśmiechem . Przywitałaś go miło i zaczeliście trenować. Po kilku godzinnym trenowaniu stwierdziliście ,że razem się zmierzycie się w walce. Pokazałaś, że jesteś silna , ale chłopak miał lekką przewage.
Kiedy już straciłaś połowe chakry , byłaś już wykończona. Nie poddałaś się , ale po pewnym czasie już upadłaś na ziemie. Nie byłaś wstanie się podnieść. Zmęczenie dało o sobie znać. Czarnooki podbiegł do ciebie.-Wszystko dobrze ?-Spytał i pomógł ci wstać.
-Nie...Jestem beznadziejna...Dalej jestem słaba.-Zakryłaś dłońmi twarz.
-Nie jesteś. Według mnie jesteś silna. Nie poddawaj się. Pomogę ci stać się jeszcze silniejsza. -Uśmiechnął się , a ty odsłoniłaś twarz .
-Dziękuje Lee.-Przytuliłaś go. -Jesteś dobrym przyjacielem.-Chłopak się zarumienił lekko.
Co o tobie myśli?
Rock Lee
"[T.I] jest naprawdę silną osobą. Przypomina ona mnie , jak byłem dzieckiem , kiedy ją spotkałem...Gdy powiedziała mi , że jestem dobrym przyjacielem to
poczułem ciepło...Ale coś jeszcze poczułem. Teraz myślę o niej cały czas...Chyba się zakochałem. Jak ja mam jej to powiedzieć?"_____________♡♡♡♡♡♡♡___________
Proszę bardzo.
Rock Lee.
Mam nadzieje , że się podobało.
CZYTASZ
One shoty z Anime 💮🌸
Fiksi PenggemarTo po prostu One Shoty ?❤? (Naruto Scenarios też jest) Zapraszam Cię do tej książki , jeśli chcesz poznać swoją nową przygodę . ❤❤❤