Shino (2cz.+3cz.)

933 15 1
                                    

Drógie spotkanie .
Miałaś  trening . Uderzałaś o pień drzewa . Zawsze miałaś na rękach rany , blizny , siniaki , ale to zasłaniałaś , by nikt tego niewidział . Ale dziś stwierdziłaś , że dzisiaj stwierdziłaś , że zdejmiesz bandaże z rąk . Byłaś bardzo skupiona na zadaniu kolejnych ciosów . Jak na klan Yamanaka byłaś silna , ale też pos względem siły . Chciałaś być taka , jak swoja siostra , Ino , a nawet ją przewyszrzyć .
Chciałaś zadać kolejny i ostatni cios , ale usłyszałaś za sobą męski głos .

-Cześć , [T.I].-Odwuciłaś się by zobaczyć  tą osobe .

-Hej , Shino . -Uśmiechnełaś się .

-Ty też tu trenujesz...-Rekł spokojnym tonem do ciebie .

-Taaa...-Pokazałaś mu plecy i zaczęłaś zakrywać ręce .

-Co robisz ?-Spytał i pojawił się przed tobą .

-Yyy...Nic...-Twój wzrok spoczął na ziemi .

Chłopak zauważył , że owijasz ręce opatrunkiem  . Na stępnie wziął taoją ręke i usłyszałaś...

-Chyba powinnaś zrobić sobie przerwe . -Powiedział .

-A to nic...-Zaśmiałaś się . -Właśnie miałam iść do domu . - Podrapałaś się po szyi .

-To pozwól , że cię odprowadze...-Westchnął , a ty pokiwałaś głową .

Przyjaźń .
Z Shino dużo czsu spędzałaś . Bardzo go polubiłaś . Spędzaliście swój czas . Kiedy zazwyczaj ty , albo on byliście na misji bardzo za sobą tęskniliście . Czasami zapraszał cię do restauracji ,albo na spacery . Nawet miałaś z nim trening . Mieliście też swoje ulubone miejsce . Przychodziliście tam prawie cały czas . Nie uwierzyłaś , że brunet się śmiał , co pewien czas . Zazwyczaj był bardzo poważny , ale to w nim lubiałaś .
Pewnego słonecznego dnia ubrałaś się , zrobiłaś poranną toaletke i wyszłaś . Miałaś okazje spotkać się z Shino . Byliście umuwieni w parku .
Zaczęłaś biec w miejsce apotkania .
Gdy byłaś głosno westchnełaś i siadłaś na ławce , by poczekać na okularnika . W końcu przyszedł .Pomachałaś mu , a on odwzajemnił gest .
Usiadł koło ciebie .

-Dzieńdobry .-Uśmiechnełaś się .

-Witaj...[T.I]. -Spojrzał na ciebie .

Rozmawialiście długo . Cieszyliście się chwilą . Byłaś szczęśliwa . Kiedy chłopak chciał coś dodać przytuliłaś go .

-Wiesz , co ? Jesteś moim najleprzszym przyjacielem . -Po tych słowach poklepał mnie po głowie i zachihotał .

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Następny . Przepraszam , 
że takie krótkie ,
ale jest .
Nie miałam pomysłu ,
by to jakoś rozwinąć .

Do następnego
😁😚

One shoty z Anime 💮🌸Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz