Uważajcie!-Usłyszałaś głos chłopca, który wybiegł z placu zabaw, a za nim wszyscy obecni, co na nim byli. Tylko ty zostałaś.
Twój wzrok był wpatrzony w piasek, który unosił się do góry za pomocą lekkiego wiatru. Westchnełaś głośno. Wstałaś z huśtawki i dalej twój wzrok był wbity w ziemie. Usłyszałaś wtedy cichy głosik.
-Ty też zamierzasz iść?-Szybko spojrzałaś do góry i zauważyłaś chłopca o rudych włosach.
-Nie. Czemu pytasz?-Zadałaś nieśmiało pytanie i czekałaś na odpowieć.
-Bo każdy się mnie boi...-Rzekł łamliwym głosem.
-Ja się ciebie nie boje.-Powiedziałaś z lekkim uśmiechem.
-Powinnaś.-Łza spłyneła mu po policzku.
-Nie powinnam. Wyglądasz na miłego i jesteś u-uroczy...-Miałaś na twarzy banana, a on otworzył szeroko oczy.-Może chcesz się ze mną pobawić?
-Jeszcze nigdy się nie bawiłem...-Miał czerwony kolor na policzkach.-Jesten Sabaku no Gaara, a ty?
-Ja [T.I i N.].
~*Koniec Wspomnień*~
-[T.I]? Jesteś?-Ktoś wyrwał cię ze wspomnień i był to niebieskooki chłopak. Kątem oka zerknełaś na niego i powróciłaś do swojej pracy.
-Przepraszam...Rozmyśliłam się.-Zarumieniłaś się lekko.
Mineło już dobre pare lat od kąt ty i Gaara się znacie. W tym czasie poczułaś coś, co powodowało, że ręce ci się pociły i czułaś motylki w brzuchu. Nie rozumiałaś za bardzo tego.
-Czy wszystko jest dobrze?-Odkładałaś następną książke na półke i odwróciłaś się do niego by zobaczyć dobrze jego twarz.
-T-Tak...-Kazekage tylko westchnął głęboko.
-Zaczynam się martwić o ciebie. Cały czas masz głowę w chmurach...O co chodzi?-Nagle książka, która znajdowała się na twoich rękach spadła na ziemię.
-Eto...-Szybko ją podniosłaś i jeszcze dwie schowałaś do regału.-Jest dobrze. Nie potrzebnie się m-martwisz.-Uśmiechnełaś się lekko.
-Wiesz przecież, że muszę w końcu cię ko...Jesteś moją przyjaciółką.-Podrapał się po karku i się zarumienił.
-Rozumiem...To ja już nie przeszkadzam w dokumentach Gaara.-Powoli szłaś w kierunku drzwi i złapałaś za klampkę i wyszłaś.
Twoje serce biło szybko. Oparłaś się o ściane i pomyślałaś o młodym Kazekage. Po chwili opanowałaś się i poszłaś.
Następny dzień
Miałaś wezwanie do biura. W mgnieniu oka już nim byłaś. Zapukałaś i usłyszałaś donośny głos chłopaka. Weszłaś do biura.
-Witaj [T.I].-Widziałaś jego uśmiech i się lekko zarumieniłeś.
-Kazekage....Wzywałeś mnie.-Podeszłaś niepewnie do niego.
-Tak. Musisz zanieść zwój do wioski liścia.-Poważnieje i podaje ci zwój.
-Dobrze.-Chciałaś już wziąść zwój, ale Gaara złapał cię za nadgarstek.
-Masz na siebie uważać.-Byłaś czerwona, jak pomidor.
-B-będe, obiecuje.-Gaara dalej ciebie trzymał za nadgarstek i wolał nie puszczać.-Eto Gaara...-Spojrzałaś na jego dłoń, ale dalej cię trzymał.
-[T.I] wiem, że to nie najlepsza chwila by ci to powiedzieć...Ale j-ja ciebie...-Zamknął oczy i musnął delikatnie twoje wargi. Byłaś zaskoczona tym, co zrobił. -Ja ciebie kocham...-Powiedział to szybko i cicho, że ledwo co zrozumiałaś.
-Ja ciebie też kocham...-Przybliżyłaś się i go pocałowałaś. Odwzajemnił pocałunek obejmując cię w tali.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Cześć..To ja.
Jak się podobał One Shot z Gaarą. To jest mój taki pierwszy XD. Możecie dalej podawać mi postacie. A i proszę o ocenkę.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
