- BUM CYK TRARALALALA - Mruczał pod nosem Maks
Po całych "tańcach" Maks oraz cała reszta odprowadziła mnie do domu.
- Papa kociaku , śnij o mnie - Puścił mi oczko
- Oczywiście - powiedziałam przytulając go
Ledwo co weszłam do domu a tu stara ryja drze jak bym conajmniej o 4 nad ranem wróciła.
- SPÓŹNIENIE 2 MINUTY! - Krzyknęła mama przystawiając mi telefon do twarzy
- O JEZU! STRASZNE - Krzyknęłam z sarkazmem
- Dla ciebie owszem, jutro za to na pole wychodzisz - powiedziała z cwaniackim uśmiechem mama
- Ta , mhm, jasne , już najlepiej na cały tydzień mnie udup - powiedziałam przewracając oczami
- Nie pyskuj! Jak chcesz na własne życzenie to zrobię - powiedziała mama
- Dobra sklej się - mruknęłam pod nosem i trzasnęłam drzwiami
- Będzie mi kurwa kazanie o 2 minuty spóźnienia robić - zmarszczyłam brwi
Na szczęście jutro sobota B) Następnego dnia mama jak zwykle zapomniała że dała mi zakaz i jak zwykle wyszłam na pole tak czy inaczej. Umówiliśmy się o 11. Wystroiłam jak się jak na pokaz pokaz mody. Założyłam biały Crop Top i jeansowe szorty, oraz moje czarno - białe superstary. I natychmiast ruszyłam w umówione miejsce.
- Hej - przywitali mnie wszyscy chórem
- A gdzie Maks? - zapytałam zaciekawiona
- W DOMU, od 15 minut buty ubiera - powiedział przewracając oczami Tymek
Nagle rozległ się dźwięk otwierających się drzwi od klatki. Maks miał coś powiedzieć ale nagle Tymkowi telefon spadł i się rozbił , mało tego nie chciał cię włączyć.
- I telefon się spierdolił - powiedział zażenowany Tymek
- Japierdole, ledwo wyszedłem z domu , nie zdążyłem się nawet przywitać a ty już coś zjebałeś - powiedział powstrzymując śmiech Maks
- A ty sam jesteś zjebany, zaraz to naprawię - powiedział Tymek
- Weź to lepiej zostaw - zaśmiał się Maks
- Elektryka prąd nie tyka - zrymował Tymek
- Nie do rymu nie do taktu wsadź se huja do kontaktu - mruknął Maks
- Dobra masz - powiedział Tymek dając do ręki Maksowi Telefon
- No chyba cię popierdoliło - odsunął się Maks
- Mam pomysł - krzyknął Maks
- Tylko nie to - złapał się za głowę Tymek
- Jestem hardkorem - wyrwał Maks telefon z ręki Tymka i zaczął biegać dookoła nas
- Chyba z gówna kawiorem - przewrócił oczami Tymek
- Zamknij dupe ty lamusie bez mózgu , ja tu ci telefon próbuje naprawić - syknął Maks
- Taaaaa, biegając dookoła nas jak popierdoleniec krzycząc jestem hardkorem - zaśmiał się Tymek
- To tajna technika - zaczął wymachiwać rękami Maks
- Mhm - mruknął Tymek
Nagle zapadła kompletna 3 minutowa cisza...
- Co się modlisz kurwa? - zaśmiał się Tymek
CZYTASZ
W Imie Miłości [Archiwum]
RomanceMilena to szczęśliwe zakochana nastolatka. Jej wybrańcem okazuje się będącym w tym samym wieku Maksymilian. Żyją w szczęśliwym związku, ale czy na pewno? Jakie przeszkody przyszykowało życie dla tej dwójki? Jaki test będą musieli zdać w imię miłości...