Zobaczyłam pół Przytomnego Maksa Leżacego na ziemi. Leżał w ogromnej kałuży krwi. Trzymal się za brzuch. Sparaliżowało mnie, nie wiedziałam co powinnam zrobić. Padłam bez władnie na kolana.
Nagle zaczął kaszleć krwią, i jeszcze bardziej krwawić. Otarlam łzy, wstałam z ubrudzonej podłogi.- Uratowałeś mnie, teraz moja kolej - pomyślałam
W szybkim tępie znalazłam apteczke, wygrzebałam bandaż. Przewróciłam Maksa z Prawego boku na plecy. Zrobiłam opatrunek. Zadzwoniłam po 112. Przyjechali w błyskawicznym tępie.
- Dziękuję, kocham cię pamiętaj o tym - szepnął resztkami sił, następnie jego powieki zamkly się
- Ja ciebie też - powiedziałam z łzami w oczach, wyglądało to jak pożegnanie...
Zaczęło lać jak scebra. Rozpłakałam do księżyca, krzyczec dlaczego on i walić pięściami o ziemię. Pobieglam na najszybszy autobus żeby jak najszybciej dotrzeć do szpitala. Kilka naście minut później wsiadlam i pojechałam.
Wbiegłam do szpitala jak opętana.
Podbielam do rejestracji- Dzień dobry, gdzie leży Maksymilian *** - powiedziałam cała roztrzęsiona
- W sali 103 na pierwszym piętrze - odpowiedziała
Pobieglam z całej pety po schodach.
Znalazłam salę 103,weszlam do niej.
Przy łóżku Maksa siedział lekarz i 3 pielęgniarki.- Dzi-dzien dobry - powiedziałam
- Ty panienko do Maksa? - powiedział spokojnie lekarz
- Tak - odpowiedziałam
- Jest z nim już lepiej, nie zagraża nic jego życiu - odparł
- Kamień z serca - odetchnęlam
Lekarz z pielęgniarkami opuścili salę.
Wzięłam krzesełko i usiadlam koło jego łóżka. Chwyciłam go za rękę.- Kocham cie, błagam nie zostawiaj mnie - z oka polała się jedna mala łza
- Ja ciebie też, obiecuję że cię nie zostawię - ścisnal mi dłoń, a potem otarł łzy
- Nic ci nie jest! - ryczałam z radości
Przytuliłam go.
Nagle do sali weszli jego rodzice.
- Matko boska Maks! Ty żyjesz - powiedziala jego mama przez łzy
- Nie mamo nic mi nie..... - przerwał
Zaczął się trząść. Potem kaszleć krwią tak jak u siebie w domu
- Matko boska! Lećcie po lekarza mój syn dostał drgawkek! - zapłakała kobieta
Poleciałam po lekarza.
- Chryste panie - powiedział
Natychmiast zaczął działac
Drgawki ustąpiły. Wzięli go na szczegółowe badania. Czekaliśmy przed salą.- O cholera..... - powiedział lekarz
- Coś nie tak? - zawołała pielęgniarka
- chodź zobacz - otworzył oczy szczerej
- O kurde.... - zaniemówiła
- I co robimy? - zapytała
- Połukanie żołądka nic nie pomoże. Zawołaj rodziców, razem z tą panienką.
Otworzyły się drzwi, natychmiast wstaliśmy z miejsca.
- Proszę wejść - powiedziala tajemniczo pielęgniarka
- Mam dla was nie za dobre wieści - powiedzial lekarz
- Co się stało? - powiedziala zaniepokojona mama Maksa
- Maks został Otruty - za cisnął zeby lekarz
- CO? ALE JAK TO OTRUTY? JAKĄ SUBSTANCJĄ? - rozpłakała się kobieta
- Tego jeszcze nie wiemy - powiedzial lekarz
- Jak będę wyniki badań poinformujemy państwa - powiedział
Polazla mi się łza. Jednak w środku już się w nich to piłam.
Natychmiast wydzwoniłam cała paczke. Po 20 minut wszyscy byli w komplecie. Czekalam na nich przed wyjściem
- Hej Milena! - wykrzyczał Tymek
- Co jest? - Dodał
Opowiedziałam im cała historie od początku do końca. Zaczęłam płakać
- Będzie dobrze - przytuliła mnie Nikola
- Milena - zawolala mnie mama Maksa
Były już wyniki badań. Weszliśmy do gabinetu. Wieści nie były zbyt ciekawe.....
- Jest to bardzo bardzo bardzo trująca substancja Arsen. Wywołuje ona przerwanie żył krwi. Przez co może zacząć się lać z jakieś dawno zrobionej rany w dużej ilości, może dojsc do wykrawienia a nawet zgonu. W przypadku Maksa jest
jest to podwójne zagrożenie ponieważ wcześniejsza rana byla głęboka. Do objaw dochodzą nudonci a także wymioty krwi.
Prawdopodobnie była umiejscowiona na nożu który zranił Maksa. Posiadanie jej jest nie legalne!- A jaka jest Odtrutka?! Na co czekacie! - krzyknęłam spanikowana
- Nie chce pani martwić ale.... Nie ma na to odtrutki - powiedział z smutną miną
CZYTASZ
W Imie Miłości [Archiwum]
RomanceMilena to szczęśliwe zakochana nastolatka. Jej wybrańcem okazuje się będącym w tym samym wieku Maksymilian. Żyją w szczęśliwym związku, ale czy na pewno? Jakie przeszkody przyszykowało życie dla tej dwójki? Jaki test będą musieli zdać w imię miłości...