- No masz pocałować Milene głuchy jesteś , jezu - zażenował się Tymek
- Ale że gdzie...? - zapytałem
- W pizdę wiesz ? No w usta debilu ._. - zaśmiał się
- A-a-a-le ja? - jąkałem się
- Jezu nie, Jan Pawęł II , no ty, ty - strzasnął się w czoło Kamil (PAC PAC XDXD)
Nożesz kurwa japierdole to się wjebałem ...
- UUUUUUUUUUUUUUU - krzyknęła Nikola
- Dawaj - powiedzieli chórem
- Umm , pozwolisz? - powiedziałem łapiąc Milene za rękę
Ona lekko się schyliła a ja stanąłem na palcach (XD IM SORRY) Przybliżyłem się do jej idealnie zapielegnowanych ust, i co? Stało się - Pocałowałem ją , następnie dałem rękę na jej policzek. Zrobiła to samo. Trawało to około 2-3min. Poczułem wtedy coś niesamowitego , nie dość że była śliczna,inteligentna , mądra to jeszcze świetnie całująca. Nie chciałem przerywać tej chwili , czułem się bosko.Pomyślałem że musze działać za nim ktoś inny sprzątnie mi tą piękność z przed nosa.
- ŁO ale ich wzięło stary - powiedział Tymek klepiąc Filipa po ramieniu
- No łał starczy już - zaśmiał się Kamil, a Nikola robiła tyle zdj ile wlezie haha
Milena lekko się uśmiechnęła , a ja poczułem się jak w świetnie wyrzerysowanej komedi romantycznej , postanowiłem nie stać bez czynnie.
- Zara wracam - krzyknąłem z progu drzwi
- Okej.. ? - wszyscy się zdziwli
Pobiegłem do kwiaciarni po śliczny bukiet czerwonych róż zapłaciłem 150zł ale cena nie gra roli, następnie po jej ulubione czekoladki Rafaello (IDK jakie Milena lubisz XD) i szybko czmychnąłem do hotelu. Wszedłem wszyscy byli w szoku , a Milena wstała i otworzyła szeroko oczy ^^
- Proszę to dla ciebie , dla damy mojego serca - puściłem oczko szeptając uwodzicielsko
- Ło... Dziękuje.. - przyjęła prezent
- Ale nie myśl że tym mnie uwiedziesz - szepnęła
Boże serio trudniejsza niż myślałem ale ja nie poddam się tak łatwo
- HAHAH MAKSIU WŁASNIE ZOSTAŁEŚ OLANY HAH - krzyknął Tymek
- No tak bardzo śmieszne - mruknąłem
Prov Milena
Byłam w lekkim szoku i podekscytowaniu , po mimo tego że miałam ochote rzucic mu się w ramiona powstrzymałam się , postanowiłam zgrywać nie dostępną . A niech chłopiczyna po męczy się trochę. Ale wiem na pewno że moje serce w połowie już nalezy do niego.. Ale nie jestem pewna czy ja go ... Kurwa
Prov Maks
Wybiła godzina 23.
- Ej ja już jestem zmęczony - ziewnął Tymek
- Widze ahahh śpisz na stojąco hahah - zaśmiałem się
- To co Kotku zwijamy się - popatrzyłem na Milene
- Co..? A tak .. co chwila ? jaki kotku? - wyrwałem ją z transu
- Chodź - wziąłem ją za rękę
- emm Milena mamy maly problem.. Jest jedno łóżko , to ja bede spał na ziemi okej? - powiedziałem z lekką nadzieją
- No okej - jeknęła
FUCK
Pościeliłem łóżko Milenie i przy okazji sobie, zasneliśmy.
Godzina 1:30
Na dworze szalała straszna burza, deszcz napierdalał w parapety i rynny a błyskawice jebały o drzewa. Nie spałem ponieważ się nie dało. Nagle Milena wstała wystraszona
- Emm , Maks.. Śpisz? - zapytała po cichu
- Nie - odpowiedziałem
- Stało się coś? - dodałem
- Nie... tylko troche boje się burzy.. - powiedziała szeptem
- To przytul się do misia - zaproponowałem
- Nie.. Miś nie wystarczy.. - jęknęła
- Maks... - dodała
- Tak? - zapytałem
- Możesz ze mną spać? Bedzie mi raźniej.. - powiedziała rumieniąc się
- Um .. Tak, pewnie - powiedziałem nie pewnie
Szczerze trochę mnie to zaskoczyło ale jedno cześnie ucieszyło.. Położyłem się koło Mileny leżałem tak z 10 min , obróciłem się w przeciwną stronę od ciemnowłosej. poczułem jak coś a raczej ktoś przytula mnie od tyłu, obróciłem się w jej strone i odwzajemniełem jej uścisk, nastepnie pocałowałem w czoło..
- Jak ciepło.. - szepnęła zasypiając
zasneliśmy wtuleni w siebie ;3
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ale cukru wsypałam ;33333333333333333333
CZYTASZ
W Imie Miłości [Archiwum]
RomanceMilena to szczęśliwe zakochana nastolatka. Jej wybrańcem okazuje się będącym w tym samym wieku Maksymilian. Żyją w szczęśliwym związku, ale czy na pewno? Jakie przeszkody przyszykowało życie dla tej dwójki? Jaki test będą musieli zdać w imię miłości...