- Pa jaka kulka - powiedział Tymek robiąc z ciasta kulki
- Co to za kulecznik - zapytał Maks z ciekawością
- Żaden kulecznik, to kulka debilu - prychnął jasnowłosy
- Ta,ta ale przecież ciasto było być kurwiu a nie jakieś kuleczniki - warknął brązowowłosy
- Dobra morda w kubeł daj mi się pobawić - mruknął Tymek bawiąc się ciastem
- O jesiu dzidziuś - zaśmiał się Maks
- Albo robicie to ciasto albo się opierdalacie - krzyknęłam
- No widzisz że ten konkretny debil bawi się w jakieś kuleczniki - warknął Ciemnoki
W końcu upiekli to jebane ciasto, nie powiem było do zjedzenia.
- No to co robimy? - zapytałam połykając ostatni kęs
- Chodźmy do miasta jest dopiero 15 - powiedział Maks
- Nom, jak bedziemy chodzić to przynajmniej schudniesz - zaśmiał się się jasnowłosy
- Czy ty mi coś sugerujesz? - podniósł brew znacząco
- Ja? Nieeeeeee - prychnął sarkastycznie Tymek
- Kurwa ale z ciebie ciapate ścierwo - krzyknął Maks
- Odezwał się idiota zidiociały kurwa kartoflu - zaśmiał się Tymek
- Powtarzam kartoflem jesteś ty XD - zaśmiał się Maks
- Ale z ciebie zjeb - szepnął Tymoteusz
- Dobra kretyni jazda na miasto! - powiedziała Nikola
Wyszliśmy z hotelu i szliśmy tak naprawdę przed siebie.
- O fontanna - powiedziałam spokojnie
- Dobra kto ostatni ten frajer - powiedział Tymek, i wszyscy z wyjątkiem mnie i Nikoli pobiegli
- Wszyscy są frajerami - zaśmiałam się
- Haha zgadzam się - prychnęła Nikola
- To dołączmy do resz.. ał... - powiedziała Nikola upadając na ziemie
- O boże przepraszam cię - rozległ się nie znajomy głos wstając z ziemi
- N-nic się nie stało , tylko uważaj pedale jak chodzisz - prychnęła
- Pomoc? - podał jej ręke
Nic się nie odezwała tylko podała rękę nieznajomemu
- No to jak się nazywasz? - powiedziała Nikola oczepując się z "piasku"
- Możesz mówić mi Kanarek - uśmiechnął się
- Co to za menda? O siema Kanarek - powiedział Kamil przybijając z nim piątke
- To wy się znacie? - zapytał Maks
- Kolega z klasy - wyjaśnił
- A to wszystko jasne - westchnęłam
- A wy jak się nazywacie? - zapytał
- Ja jestem Maks, tamten debil i menda koło mnie to Tymek,ten w czarnej bluzce to Filip, tam stoi Nikola, tamta ślicznotka to Milena - powiedział wyszczególniając moje imie przy tym uśmiechając się
- Hej , dzięki - warknął Tymek
- Też cię lubie - uśmiechnął się sarkastycznie
- To miło was poznać - powiedział Tzw Kanarek ( CAŁY CZAS NIE JESTEM PEWNA JEGO IMIENIA XDXD)
- To nie źle Nikolka - poklepałam ją po ramieniu cicho chichocząc
- Mhm...... To znaczy co? - powiedziała zamyślona
- Haha - zaśmiałam się
- Szykuje upalny miesiąc w tej Warszawie hah - uśmiechnęłam się
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
IDK XD
CZYTASZ
W Imie Miłości [Archiwum]
RomanceMilena to szczęśliwe zakochana nastolatka. Jej wybrańcem okazuje się będącym w tym samym wieku Maksymilian. Żyją w szczęśliwym związku, ale czy na pewno? Jakie przeszkody przyszykowało życie dla tej dwójki? Jaki test będą musieli zdać w imię miłości...