7K 343 137
                                    

*CHANYEOL POV*

- Jak to nie masz ochoty - jęknąłem patrząc na niego - Baekkie... Skarbie... Błagam nie wygłupiaj się. Najpierw mnie podniecasz, a teraz twierdzisz, że nic z tego? - zagryzłem wargę wzdychając. Naprawdę miałem w tym momencie ochotę na seks, a w szczególności teraz, gdy to on leżał na  łóżku przypięty do niego. Jednak nie mogłem naciskać. Pokręciłem tylko głową i odpiąłem go co było moim największym błędem bo teraz to ja leżałem na plecach przypięty do łóżka. Już mówiłem, że to dziecko zaskakuje mnie za każdym razem bardziej?

- Mmm a może jednak mam ochotę? - uśmiechnął się cmokając w moją stronę i zaraz zdjął z siebie koszulkę sunąć dłońmi po swoim torsie przy okazji zagryzając wargę. Mhm, Baekkie rób tak częściej. Powiedziałem sam do siebie w myślach obserwując jego poczynania. Był idealny pod każdym względem. 

- Więc... Co zamierzasz zrobić? - wyszeptałem oblizując usta. Tak bardzo chciałem dotknąć jego ciała jednak nie było w stanie przez zawiązane ręce... - Nie lepiej by było jakbym ja cię przywiązał, Baekkie? - wymruczałem patrząc mu w oczy 

- Może innym razem, tatusiu - wymruczał nachylając się nade mną i rozerwał moją koszulkę. Woah od kiedy on ma tyle siły w sobie? Zawsze był takim bezbronnym chłopczykiem, a teraz? 

- Mmm i to mi się podoba - zaskomlałem czując jego usta na swoim rozgrzanym torsie. Oh tak. Tak bardzo uwielbiałem jego usta. Nie tylko na moich wargę. Również w innym miejscu. 

- Tatusiu? - wymruczał sunąc dłonią po moim torsie, aż do paska od spodni - Mmm co powiesz na to, żebym dziś cię ujeżdżał? - zagryzł delikatnie wargę patrząc na mnie z niewinnym uśmieszkiem. Taki Baek podoba mi się jak najbardziej.

- Mmm dobrze wiesz jaka jest moja odpowiedź - wyszeptałem zagryzając wargę - Rób ze mną co tylko zechcesz - przymknąłem oczy w pełni oddając się mu. 

Po chwili poczułem jak zdejmuje ze mnie spodnie razem z bokserkami, żeby ułatwić mu sprawę uniosłem biodra do góry, żeby łatwiej było mu je zdjąć. Jednak nadal nie podoba mi się to, że mam związane ręce... Nawet nie będę mógł go dotknąć, gdy tego zachce. 

Gdy byliśmy obaj rozebrani. Młodszy bez rozciągania ani użycia lubrykantu czy prezerwatywy nabił się na mojego penisa z głośnym jękiem przepełnionym bólem na co ja sapnąłem zadowolony odchylając głowę do tyłu. 

- Oh, kochanie - zajęczałem, gdy powoli unosił swoje biodra do góry i zaraz się opuszczał - Mogłeś się chociaż rozciągnąć - sapnąłem czując jego paznokcie wbijające mi się w uda - Mhm. Tak, skarbie... Szybciej błagam 

- Tatuuusiu~ - wyjęczał nie zaprzestając swoich ruchów - Tak mi dobrze - wysapał co jakiś czas unosząc się i opadając coraz szybciej. Tak bardzo chciałem móc teraz ścisnąć jego pośladki i pomóc mu unosić się szybciej. Jedynie co mogłem zrobić to patrzeć jak mój maluszek osiąga spełnienie. 

Po chwili w sypialni było tylko słychać głośny krzyk zadowolenia Baekhyuna. Pewnie trafił w swój magiczny punkt na co uśmiechnąłem się pod nosem i sam starałem się wypychać biodra dając mu więcej przyjemności. Moje maleństwo na to zasługuje. 

Po jakimś czasie poczułem lepką ciecz na swoim brzuchu co oznaczało, że młodszy był już spełniony. Mi nie brakowało wiele i po kilku ruchach Baeka i moich biodrami rozlałem się w jego wnętrzu zamykając oczy. 

Chłopak zmęczony opadł na mnie wtulając się w mój tors. Gdy mnie w końcu odwiązał objąłem go rękoma w pasie i gładziłem po pleckach całując w czółko.

- Dalej nie rozumiem dlaczego nie użyłeś prezerwatywy ani lubrykantu tylko nabiłeś się na mnie na sucho - westchnąłem - Tyłeczek cię nie boli?

- Daje radę, serio - posłał mi promienny uśmiech - Po prostu byłem ciekaw czy to aż tak bardzo boli - odparł lekko rozbawiony na co tylko wzruszyłem ramionami wracając do tulenia jego kruchego ciałka.


***

Dlaczego ja nie umiem opisywać takich scen? ))): 

Ogólnie to już nie długo pojawi się u mnie oraz u sic_cus nasz wspólny collab. Będzie to jedno opowiadanie rozłożone na dwie perspektywy. Przeżycia Baekhyuna będziecie mogli przeczytać u mnie a Chanyeola u niej! 

I mam nadzieję, że rozdziały do 3,5k słów to nie jest dużo )): 

Do następnego, pingwinki♥


Little boy || b.bh x p.cy || Daddy Kink, mpregOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz