Pov. Katsuki
Siedzimy na materacu.
(No tak jeżeli ktoś jeszcze nie zrozumiał śpię na podłodze to znaczy ehhh śpię na materacu leżącym na podłodze więc nie używam słowa łóżko ~ pozdrawiam Bakugou)
Ina sięga po album i otwiera na pierwszej stronie. Jest ona w tematyce szpitalnej. No tak w sumie w ten sposób się poznaliśmy i zacisnęły się więzi między nami. Przeważnie są ona zabawne. Na jednym ze zdjęć narysowali Ao kocie wąsy.
- A gdzie ty jesteś?
- Ah bo ja przychodziłem do ciebie, hmm.. powiedział bym, że potajemnie.
- Rozumiem.
Przekłada stronę. Ta jest utrzymana w muzycznym stylu. Są tu zdjęcia z naszej jakże zabawnej sceny z piosenką dla Mieszańca.
I następna, ta jest przeznaczona na zdjęcia z różnych spotkań z chłopakami. Są zdjęcia z galerii, które ma zrobione z czerwonowłosym, Sero, Pikachu, Mieszańcem i Deku. Jednak na jednym ze zdjęć jest sama z fioletowym gnojkiem to pewnie z tej wizyty w kinie. Obydwoje wydają się szczęśliwi.
Obraca stronę ta jest poświęcona wypadom na gorącą czekoladę z dziewczynami.
I ostatnia wypełniona strona to sobotnia impreza, która miała na celu przywrócenie świadomości Ao do żywych. Jest zdjęcie jak piję, a obok dziewczyny robią dziwne miny. Jest zdjęcie jak tańczy z Mieszańcem. I pojawiło się zdjęcie, na którym tańczymy my.
- Ooo ten moment jeszcze pamiętam. Zaskakująco dobrze tańczyłeś.
- Wiesz zaskakująco dobrze tańczyłaś jak na lekko wstawioną.
- A weź się.
- Dobra zobaczmy kolejne zdjęcia.
Patrzymy nadal na strony w tematyce imprezy. A moim oczom ukazuje się zdjęcie, na którym gramy w butelkę, a Ao siedzi na moich kolanach. Wskazuje to zdjęcie palcem.
- Tych chwil już nie pamiętam.
- Ile ty wtedy wypiłaś?
- Nie pamiętam!- zaśmiała się i nagle coś przykuło jej uwagę. Spojrzałem tam. Tak dokładnie zdjęcie, którego się obawiałem, a pod nim napis to nie tak miało wyglądać. - Uh uh. Aż żałuję, że nie pamiętam co się tam działo.
- To chyba lepiej, że nie pamiętasz. - mruknąłem. Spojrzała na mnie. Usłyszała... Ale za nim cokolwiek powiedziałem zamieniła się w dużej wielkości wilka i położyła pysk na moich nogach.
- Wyczuwasz czyjeś emocje? Podobno niektóre zwierzęta mają taką umiejętność.
Kiwa przecząco głową.
- Gadam z wilkiem, który to poziom schizofrenii? - zaśmiałem się żeby zmienić temat. Ina zamieniła się z powrotem w człowieka i również się zaśmiała.
- Ten najwyższy.
*puk,puk*
Uderzenia w szybę.
Podniosła się szybko i spojrzała na sufit. Skoro ona spojrzała to ja też to zrobiłem. Moim oczom ukazała się gałązka jemioły przyklejona taśmą Sero do sufitu.
Nasza klasa działa przeciwko mnie? Czy jednak próbują nas zeswatać?
__________________*_________*_________
I co teraz?
Bye
~_saddreamer
CZYTASZ
Fioletowe Kwiaty Smutku [BNHA/Zakończone]
FanfictionBlondwłosa trafia do klasy 1-A, gdzie mają spełnić się jej marzenia. Straciła ojca, odzyska przyjaciela, znajdzie osoby, które ją polubią, a nawet pokochają. Przeszłość nie jest w stanie zniszczyć przyszłości...