Nie ma pov.
Dwójka nastolatków pragnących zostać bohaterami siedziała na ławce. Wyglądali na naprawdę szczęśliwych swoją obecnością. Musieli bardzo się lubić.
Lubić, a nie kochać?
W tym świecie nie ma miejsca na miłość. Zaciekle o czymś rozmawiali jednak ktoś postanowił im to przerwać. Od tyłu podszedł do nich wysoki mężczyzna panował and umysłami ludzi wystarczyło, że ich słyszał i już ich opanowywał.
Kiedy nad nimi panował nie tracili świadomości, ale nie mogli poruszać się tak jakby chcieli.
Mężczyzna podszedł jeszcze bliżej, nie słyszeli go, nie widzieli. Dźgnął chłopaka w plecy, a ten spadł na twarz z ławki, a dziewczynę opanował swoją mocą. Jednak za nim to zrobił dziewczyna zerwała się z ławki i ukucneła obok chłopaka. Był przytomny jednak, gdy dziewczyna położyła dłoń na jego piersi nie wyczuła bicia serca.
- Ono nie bije. - powiedzała przez łzy.
- Nigdy nie biło. - chłopak uśmiechnął się lekko, a jego źrenice zmieniły się w fioletowe gwiazdy. Złapał jej dłoń mocno ścisnął. - Do momentu kiedy na mnie wpadłaś.
- Nie umieraj. Proszę. - łzy spływały po jej niedoskonałej twarzy.
- Przecież już nie żyję.
Mężczyzna opanował dziewczynę i wykorzystał do swojego planu przeciwko bohaterom, i mu się udało.
Czy historia się powtórzy?
_______________*_________*____________
Jak myślicie powtórzy się?
Albo komu się to przytrafiło?
Bye
~_saddreamer
CZYTASZ
Fioletowe Kwiaty Smutku [BNHA/Zakończone]
FanficBlondwłosa trafia do klasy 1-A, gdzie mają spełnić się jej marzenia. Straciła ojca, odzyska przyjaciela, znajdzie osoby, które ją polubią, a nawet pokochają. Przeszłość nie jest w stanie zniszczyć przyszłości...