Pov. Katsuki
Nie widziałem Iny od dwóch tygodni. Bohaterowie i policja jej szukają. Jedyną poszlaką jest ciało Shinsou, którego znaleźli w parku w dniu kiedy Ina z nim wyszła na spacer.
Nie wiem gdzie mogła pójść. Nikt nie wie, nawet Mieszaniec. Robi się co raz dziwniej. Nic nie zapowiada jej powrotu tak samo jak nic nie zapowiadało jej odejścia.
Krążę po drugim parku, bo ten, w którym doszło do zabójstwa jest zamknięty dla zwiedzających. Nie mam nic do roboty. Granie mi się znudziło, na siłowni jestem codziennie po lekcjach więc nie chodzę w weekendy.
Czuję pukanie w ramię. Ignoruję to i idę dalej tym razem wiem, gdzie chcę pójść. Wracam do akademiku poczytam książki albo poszperam w pokoju Ao może tam coś znajdę.
Ponownie ktoś puka w moje ramię tym razem się obracam.
- Katsuś!! - dziewczyna rzuca się na mnie z rozłożonymi ramionami i mnie przytula.
- Ao?
- A kto inny?! Kopę lat cię nie widziałam! Zabierz mnie doooo akademiku!
- Nie wiesz gdzie jest?
- Zapomniało mi się.
- A gdzie byłaś przez cały ten czas?
- Tu i tam. - uśmiecha się szaleńczo.
- Dokładniej.
- W... - pada na ziemię i zwija się z bólu. - Mówiłam, że tu i tam.
Kucam obok niej nie wiedząc co się dzieje.
- Ao! Co się dzieje?
- Brzuch mnie boli, pewnie zjadłam coś nieświeżego.
Natychmiast się podnosi i zaczyna iść w kierunku szkoły, a przynajmniej tak to wygląda.
- Mówiłaś, że nie wiesz gdzie jest akademik.
- Przypomniało mi się! - podskakuje radośnie jednak ta czynność powoduje podnoszenie i opuszczanie rękawów. Na jej rękach widnieją blizny i czarne żyły.
Co jej się stało? Dobra Katsuki spokój w mieście jest pełno policji, a w szkole bohaterów na pewno na kogoś się natkniemy i wszystko się wyjaśni.
- Dobra Ao idziemy!
- Jej! W końcu!
______________*________*______________
Hehehhehehehhee
Bye
~_saddreamer
CZYTASZ
Fioletowe Kwiaty Smutku [BNHA/Zakończone]
FanfictionBlondwłosa trafia do klasy 1-A, gdzie mają spełnić się jej marzenia. Straciła ojca, odzyska przyjaciela, znajdzie osoby, które ją polubią, a nawet pokochają. Przeszłość nie jest w stanie zniszczyć przyszłości...