Następnego ranka Lucy otworzyła lekko oczy. Mogła przysąc, że widziała coś różowego na swoim balkonie. Dopiero po chwili uświadomiła sobie, co zobaczyła. Wyskoczyła z łóżka, otworzyła drzwi balkonowe i wyszła na zewnątrz, żeby sprawdzić, czy ktoś tam jest.
-Przysięgam, że go widziałam.- powiedziała, po czym wróciła do środka. Wiedziała, że jej oczy się nie myliły. [N.T.: OMG Natsu zamienił się w Juvię{0o0}]
Lucy poszła do łazienki, aby się przygotować na spotkanie z przyjaciółmi w domu Miry. Mirajane wysłała do Lucy swój adres wczoraj wieczorem, zanim poszła spać.
W czasie gdy Lucy szykowała się, ktoś ją obserwował zza okna.
-Dlaczego coraz bardziej jej pragnę.- powiedział różowo włosy, po czym zeskoczył z balkonu. Przeskakując przez bramę, wrócił do samochodu, który znajdował się przed rezydencją Hearfilia.
Wsiadł do samochodu i pojechał do domu Miry. Odkąd białowłosa powiedziała mu, żeby przychodził kiedy chce i ile chce, często tam przebywał.
Nie każdy wiedział, że Lisanna i Natsu zerwali. Wiedziała o tym tylko Lucy i być może Mira, bo była ona siostrą Lisanny.
-Hej, Natsu.- przywitała się Mira, otwierając mu drzwi. W środku byli Erza, Gray, Levy i Laxus.
-Powiedział ci o tym Lisanna?- zapytał Natsu białowłosą, na co ona przytaknęła i wzruszyła ramionami.
- Nie martw się, Natsu. Cieszę się, że już zerwaiście. Jestem pewna, że gdzieś tu jest twoja prawdziwa dziewczyna. Myślę, że jest ona bliżej, niż myślisz.- posłała mu lekk uśmiech. Natsu miał podejrzenia, o kim mówi.
-To nie tak, Mira.- Natsu westchnął i wszedł do salonu, gdzie pozostali grali w monopoly.
-Gray, wiem, że to mi ukradłeś pieniądze!- krzyknęła na niego Levy.
-Laxus, kostka wskazała, żeby się ruszyć do przodu trzy razy, a nie pięć!- krzyknęła Erza. Wyglądało na to, że gra stawała się coraz bardziej intensywniejsza.
-Levy, mówię to ostatni raz! Nie zabrałem twoich pieprzonych pieniędzy!- odpowiedział Gray. Levy na to tylko sapnęła i odwróciła się od niego.
-Erza, czy ty nie umiesz liczyć?! Dwa plus trzy równa się pięć!- rzekł Laxus. Ich gra nie trwała długo, gdyż Mira podniosła planszę i rzuciła ją przez pokój.
-Już nigdy więcej monololu. Ta gra zamienia was w potwory.- powiedziała stanowczo białowłosa, na co wszyscy zawstydzeni spuścili głowy.
-Cóż, jestem pewien, że Gray już jest potworem.- Natsu parsknął śmiechem, na co Gray posłał mu morderczy wzrok. Potem rzucił w twarz różowo włosego poduszkę.
Na nieszczęście Natsu, poduszka trafiła go.
-Dlaczego ty!- Natsu powiedział podnosząc pięść. Gray również wstał i zderzyli się głowami.
Zanim jednak zdązyli zacząć się kłucić, Erza złapała ich za koszule.
-Gdybym była wami, lepiej bym tego nie robiła.- warknęła, na co oni tylko pokiwali głowami i uciekli od niej.
-Dobrze proszę pani, będziemy się dobrze zachowywać.- powiedziali oboje, chowając się za Levy.
-Kurczaki.- Levy zaczęła się z nich śmiać. Laxus i Mira również się z nich zaśmiali.
Po krótkiej rozrywce Mira spojrzała na Levy, a Levy na Natsu.
-Więc Natsu. Co myślisz o Lucy?- spytała nagle Levy. Natsu zaskoczony pytaniem , spadł z kanapy, na której siedział.
CZYTASZ
Vampire in Love (Polish translation)~ ZAWIESZONE ⌚
FanfictionNatsu Dragneel to jeden z najlepszych uczęszczających wampirów do Akademii Fairy Tail. Niesamowita tajemnicza aura i wygląd chłopaka przyciągają do siebie prawie wszystkie dziewczyny w Akademii. Natsu znany jest głównie ze swojego dosyć "chłodnego"...