ROZDZIAŁ POWSTAŁ DZIĘKI Laleczkamari
Dziękuje ci całym serduszkiem. A już niedługo zrealizuje twój pomysł na zabawe w stylu ddlg.
-No wiec teraz możesz pokazać mi swoje zakupy - mówię do dziewczyny, która zdążyła już zachwycić się każdym elementem wyposażenia tego domku. Jest już koło 16 a mój kolega wybuchnie jeśli za chwile nie zobaczy tych pierdolonych zakupów.
Amelka uśmiecha się zalotnie i kieruje się do stołu na którym zostawiliśmy torby ze sklepu.
-Którą chcesz otworzyć pierwszą ?
-Nie przeginaj maleńka -szepce do jej ucha znacierpliwiony.
-Może wylosujesz pierwszą rzecz misiu ? - Igra z ogniem. Przysięgam, że za chwile będzie musiała zbierać resztki penisa ze ścian.
-Może dasz mi coś czym będę mógł zlać ci tą słodką dupe skarbie ? -żartuję ostrzegawczo.
Amelka uśmiecha się zwycięsko, ona zna moje ciało na tyle dobrze, że wie do czego doprowadza mnie to czekanie.
- To jest pierwsza rzecz, którą wybrałam - zaczyna szukając czegoś w torbach - i to jest żel który pachnie truskawkową czekoladą ! -wykrzykuje podekscytowana rzucając mi butelkę rozgrzewającego żelu. - i można to jeść ! -chichocze wskakując mi na kolana. Daje jej buziaka odkładając butelkę. - I jest jeszcze jeden! Pachnie jak cytrynka i chłooodzi!
-I co dalej maluszku ? - Amelka uśmiecha się tajemniczo.
-Poczekaj chwilkę - mamrocze uciekając z jedną z torebek na górę . Po kilku minutach, które spędziłem na przeglądaniu pozostałych zakupów, Amelka zbiegła po schodach w skąpej czarnej koronkowej bieliźnie. Stringi i koronkowa prawie prześwitująca braletka na jej piersiach w połączeniu z jej idealnym ciałem, płaskim brzuszkiem i jędrną pupą wyglądają niesamowicie. Dziewczyna wspięła się na moje kolana i przygryzła delikatnie moje ucho.
-Chce być całkowicie twoja panie - mamrocze mi do ucha. Łapie dziewczynę za pośladki i kładę na sofie. Wyjmuję z torby zatrzask na łechtaczkę i szybkim ruchem zdejmuje z niej majtki.
Napadam ustami na jej cipkę zasysając łechtaczkę, jęki dziewczyny sprawiają , że mój język chce posiąść ją na całej głębokości.
Wpycham go więc zdecydowanym ruchem w jej wnętrze i kręcę najmocniej jak potrafię.
Kiedy czuję, że jest już blisko orgazmu całuje ostatni raz jej kobiecość i zamykam drogę do spełnienia. Zapinam za to zatrzask na łechtaczce i ignorując syk bólu dziewczyny wracam do jej zakupów.
-Oh widzę że znalazłaś też opaskę na oczka księżniczko - uśmiecham się zakładając ją dziewczynie. -Oj suko otwórz buzie -wysapuje podniecony kolejnym znaleziskiem. Moja kochana suka kupiła sobie kuleczki gejszy a mój basen będzie świetnym miejscem do wypróbowania ich.
Amelia otwiera buzie szeroko a ja wkładam do niej kulki, trzymając je za sznureczek.
-Ssij mała.
Wyjmuje kulki po chwili i wsuwam je jej delikatnie w cipke.
-Wiesz co to skarbie? -Pytam smarując rozgrzewającym żelem średniej wielkości korek analny. Oh tak dzisiaj wypełnię każdą jej dziurkę i będę miał widok godny króla.
-To były te takie dwie kuleczki! takie połączone - przytakuje zadowolony, ekscytacja w jej głosie jeszcze bardziej mnie podnieca.
-Teraz wypnij ładnie pupkę ona też zasługuje na swoją zabawkę.
Amelka wypina się ponętnie a ja wciskam delikatnie koreczek w jej pupę. Kiedy jest już na swoim miejscu naciągam stringi na jej pupę zabierając się za to za jej stanik.
Biorę do ust jej sutki ssąc je i składając na nich pocałunki. Słodkie i jednocześnie wyuzdane jęki wypełniają pomieszczenie a już po chwili mieszają się z jękami bólu kiedy miejsce moich ust zajmują klamerki.
-Oh skarbie teraj jesteś już prawie gotowa- szepcze jej do ucha zakładając jej stanik i zdejmując opaskę z oczu. -Brakuje ci jeszcze jednej rzeczy, zdziwiło mnie że ją kupiłaś -mówie pewny siebie wyjmując z torby małego penisa na gumce. Przekładam gumkę przez jej głowę tak że penis napiera na jej usta. Dziewczyna nie wygląda jakby zamierzała przyjąć go do ust za co dostaje klapsa.
-Ohhh...- jęczy, uderzenie musiało pewnie poruszyć zabawkami w jej wnętrzu, otwiera usta mimowolnie wpuszczając w nie gumowego malucha.-to nie jest takie dobre jak twój panie- Wygląda troszkę jakby miała klin w ustach ale ta zabawka jednak nie przeszkadza jej w mówieniu.
-W takim razie trzeba go doprawić -uśmiecham się wyjmując penisa, wystarczy mi pare szybkich ruchów, żeby móc spuścić się na zabawkę, którą Amelka przyjmuje do ust dużo chętniej niż poprzednio. - Pójdziemy popływać, zobaczysz jak fajnie mogą ruszać się te kuleczki. - mówię podnosząc dziewczynę i niosę ją do basenu.
Wchodzę do wody razem z nią i kieruje się do części w której między kamieniami rozciąga się jacuzzi. Amelke natomiast kieruję ruchem dłoni do innej strefy basenu, nieco głębszej i dużo większej gdzie można pływać.
Po ponad godzinie rozkoszowania się jej jekami, które wywołują ruchy kulek robi się już ciemno i jest znacznie chłodniej. To zdecydowanie czas żeby mój penis zastąpił zabawki.
I jak wam się podoba? <3
CZYTASZ
Różowy dom
RomanceTen jeden dom, dom na obrzeżach miasta, nie byłem tam od wieków mimo że zawsze dostawałem tam to czego chciałem dokładnie tak jak chciałem. Zawsze wychodziłem zadowolony aż od tamtego razu, tamtego kiedy wychodząc mijałem się z moim przyjacielem. "S...