Szczęśliwe Małżeństwo

399 46 7
                                    


Pewien szlachcic napalony 

 Nie był szczery wobec żony.

Dzień za dniem odstawiał szopkę, 

 Żeby macać w krzakach chłopkę.

Żona, nie będąc winna jemu,

Dawała dupy stajennemu

I na to się zdało ich narzeczeństwo, 

Lecz przeżyli szczęśliwe małżeństwo


Kiedy lekcja historii zderzy się z bujaniem w obłokach...

Wiersze spod grzybkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz