Motyl we mnie

343 34 0
                                    



Sztywny kokon z jedwabiu,

Samotność otula mnie szczelnie.


Słońce jest zbyt jasne,

Powietrze jest zbyt rześkie,


Więc zostanę w środku,

Mimo że skrzydła mnie uwierają,

Odetnę je dla komfortu.


Cóż, dobrze mnie to opisuje, ale to byłam dosyć "stara" ja. Teraz już nie jestem taka głupia. Nie odetnę skrzydeł, mimo że wciąż są za małe by mnie unieść.

Wiersze spod grzybkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz