Pragnienie

101 9 5
                                    

Pierwotne pragnienie dotyku
Sprawia, że sam się ruszyć nie mogę.
Więc ogrzej mnie swą dłonią,
Choćby brutalnie mną potrząśnij,
Bym na świat wydał słodki kleks.
Nie będę zły,
Gdy między palce chwycisz mą sztywność.
Gdy zaciśniesz je na mnie,
W zniecierpliweniu.
Gdy między wargi mnie wsuniesz,
Nawet, gdy mnie ugryziesz,
Nie będę zły.
W ogóle.
Tylko daj mi to.
Daj mi znów uledz twym słowom.
Daj mi być prowadzonym,
Przez twe gwałtowne ruchy.
Aż będę całkiem pusty.
Bo to najbardziej kocham.
To słodkie zmęczenie,
Kiedy myśl mną zapiszesz.
Choćby krótką notkę.
Listę zakupów zwykłą.
Lub ten wiersz.
Tylko nie zapominaj o mnie.
Czy to słowa małe, czy duże.
Po prostu pamiętaj o swoim piórze.

...

Wiersze spod grzybkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz