Anty-walentynka (Walentynka vol.2)

186 23 3
                                    


Nim lizak w kształcie serca włożysz w me dłonie,

Wiedz, że ja walentynki przeczekam w schronie.

I nie wyjdę, nawet wiedząc że miłość w cię gore,

Bo to skrzydlate z łukiem jest dla mnie potworem.

Omijam więc z zapasowym dystansem

Serduszkowe i słodkie, świąteczne romanse.

Pewnie, jak niewielu, przekonasz się z czasem,

Zauroczenie we mnie, kończy się kwasem.

Zachowaj więc paragon za różowe bibeloty,

Bo ich widokiem prowokujesz wymioty.

Więc jeśli nie chcesz dysonansu w postaci bełta,

Lepiej przy serialu spędźmy te święta.



Do tego jakże cudownego święta jeszcze trochę, ale jakby ktoś miał wysyłać swoją karteczkę z takim oto wierszykiem, to lepiej już teraz przepisywać.

Wiersze spod grzybkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz