31 {Ale ze mnie nastolatek}

1.8K 169 15
                                    

Spożywczy.

Mój ulubiony sklep.

W szczególności dział z alkoholem, to w nim bywam naczęściej.

Jednak dzisiaj jestem w bardziej przyziemnym dziale, co niekoniecznie mnie cieszy.

– Co ja tutaj robię? – pytam go.

– Moja lodówka jest pusta – informuje mnie – Ja nie narzekałem gdy zabrałaś mnie na zakupy na Piątą Aleje.

Wybucham śmiechem.

– Nie mogę uwierzyć, że to porównujesz, pewnie cały ten sklep z towarem kosztuje tyle, co kilka kiecek w jednym z tamtych sklepów..

– Chcesz kupić cały ten sklep? – pyta oschło – Czy mogę kupić tylko to, co potrzebuję?

– Mogliśmy się spotkać u ciebie – opieram głowę o jego ramie.

Masuje tył mojej głowy, pozwalając mi narzekać na te przyziemne rzeczy.

– Ugotuję ci coś dobrego.

– Tak? A co?

– Niespodzianka – całuje mnie w czoło, po czym po prostu się odsuwa – Potrzebuję chleba.

– Chyba w życiu nie słyszałam tego zdania od nikogo.

Patrzy na mnie, jakbym postradała rozum.

– To chyba jedno z najczęściej wypowiadanych zdań w moim domu, to znaczy rodzinnym, u siebie jestem przez większość czasu sam.

– Więc tak wyobrażasz sobie rodzinny dom? Z pytaniami o chleb i innymi pierdołami?

– No, nie wyobrażam sobie, żeby moja córka powiedziała, że prezent, który jej daję ma za mało błyskotek.

Ała.

Uderza prosto we mnie.

Chyba się tego spodziewałam, ale nie wiedziałam kiedy dokładnie.

Zdejmuje kilka rzeczy z półki i wrzuca do wózka.

– Co mam zrobić? – pytam go – Co ty chcesz, żebym zrobiła?

Wzrusza ramionami, jakby nie mógł wyrzucić z siebie tych słów.

– Nigdy cię nie okłamałam, co do tego kim jestem – przypominam mu.

– Chyba dlatego tak trudno przyznać mi przed samym sobą, że cię kocham.

– No to proszę! Nie przyznawaj tego! – wrzeszczę na całą alejkę – Ktoś cię o to prosił?! Bo na pewno nie ja!

– Oczywiście, że nie! O co mogłabyś prosić kogoś takiego jak ja, prawda?! – mówi w końcu – Co może ci dać ktoś taki?!

– Nienawidzę cię! – wrzeszczę – Tak okropnie cię nienawidzę!

– A ja tak okropnie cię kocham i też z tego powodu siebie nienawidzę! – odkrzykuje – Wiesz jakie to frustrujące?!

Dressing up the mind {Luke Hemmings}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz